Wiadomości
W Obwodzie Leningradzkim odnaleziono szczątki śmigłowca EC120 Colibri, który zaginął 13 maja. We wraku znajdowały się zwłoki dwóch osób.

Ponad 10 km od wioski Rachia odnaleziono wrak śmigłowca EC120 Colibri, który zaginął 13 maja. W szczątkach znajdowały się zwłoki pilota i towarzyszącej mu kobiety.
Poszukiwania śmigłowca trwały 4 dni. Uczestniczyło w nich 6 śmigłowców i dwie grupy spadochronowe oraz kilka zespołów naziemnych. Wrak znaleziono 30 km na północny wschód od miejsca startu.
Śmigłowiec EC120 wystartował z lotniska Rżiewka pod St. Petersburgiem późnym wieczorem. Leciał do Sołowiewa w Rejonie Nadjeziornym. Miał wylądować na lądowisku Burnyj. Do celu jednak nie doleciał. Łączność z pilotem urwała się kilkanaście minut po starcie. Ok. 22:30 rozpoczęto poszukiwania.
W katastrofie zginął 42-letni biznesman z branży budowlanej, dyrektor generalny Stroitielnoje Uprawlienie-310 (SU-310), Artiom Wasiliew, właściciel śmigłowca. Drugą ofiarą okazała się towarzysząca mu kobieta.
Wasiliew kilkanaście minut przed startem spowodował wypadek samochodowy, taranując samochód prowadzony przez mieszkankę Petersburga. Policji był znany z licznych wykroczeń drogowych. Tylko w 2013 naruszył przepisy ruchu drogowego 38 razy.