Reklama
Reklama

PAS 2017: Jednak będzie 737 Max 10

Podczas pierwszego dnia wystawy lotniczej na podparyskim lotnisku Le Bourget, Boeing poinformował oficjalnie o uruchomieniu prac nad największym samolotem rodziny 737 Max.

Prezes Boeing Commercial Aircraft Kevin Mc Allister (z prawej) przy modelu samolotu 737 Max 10 / Zdjęcie: Grzegorz Sobczak

Od kilku miesięcy tzw. źródła zbliżone do zarządu Boeinga informowały o możliwym uruchomieniu prac nad wersją 737 Max 10 – największej w rodzinie. Boeing jednak nie chciał potwierdzić tej informacji. Dziś na paryskim salonie lotniczym prezes Boeing Commercial Aircraft Kevin McAllister oficjalnie ogłosił, że Max 10 powstanie.

Nowa wersja 737 Max będzie miała 230 miejsc pasażerskich. W tym celu kadłub wersji Max 9 zostanie wydłużony o 1,65 m. W tylnej części kadłuba zamontowana będzie płaska wręga ciśnieniowa, co dodatkowo powiększy przestrzeń kabiny pasażerskiej. Skrzydło zostanie nieco zmodyfikowane, aby zmniejszyć opór aerodynamiczny samolotu przy małych prędkościach lotu. Napęd będą stanowić silniki CFM International LEAP-1B.

Dzięki dodatkowym miejscom Max 10 będzie o ok. 5% bardziej ekonomiczny w przeliczeniu na jednego pasażera niż inne samoloty tej rodziny. – 737 Max 10 będzie, przeliczeniu na jednego pasażera, najbardziej ekonomicznym samolotem wąskokadłubowym na świecie – zadeklarował Kevin McAllister. Jednocześnie prezes BCA poinformował, że złożono już zamówienia na 240 samolotów 737 Max 10, pochodzących od 10 przewoźników.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.