Wiadomości
Na cmentarzu w Wejherowie - Śmiechowie odbyła się dziś uroczystość pożegnania porucznika pilota Leszka Owsianego, kawalera orderu Virtuti Militari, pilota Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Uroczystość pogrzebowa rozpoczęła się o 11:30 w honorowej asyście Kompanii i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Delegacja 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego z Warszawy wystawiła poczet sztandarowy z oryginalnym sztandarem 301. Dywizjonu Bombowego, w którym podczas II Wojny Światowej służył por. pil. Leszek Owsiany. Zmarłego, obok rodziny, żegnał przedstawiciel ambasady Wielkiej Brytanii w Polsce, delegacja dowództwa Marynarki Wojennej oraz kombatanci i przyjaciele.
Porucznik pilot Leszek Owsiany latał w 300. i 301. Dywizjonie Bombowym w Wielkiej Brytanii. Był jednym z lotników, którzy podczas Powstania Warszawskiego nieśli pomoc stolicy. Wykonywał także loty ze zrzutami uzbrojenia dla partyzantów w Puszczy Kampinoskiej.
Był odznaczony orderem Virtuti Militari, Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz innymi odznaczeniami polskimi i angielskimi.
(na podstawie informacji kmdr. ppor. Piotra Adamczaka)
Uroczystość pogrzebowa rozpoczęła się o 11:30 w honorowej asyście Kompanii i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Delegacja 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego z Warszawy wystawiła poczet sztandarowy z oryginalnym sztandarem 301. Dywizjonu Bombowego, w którym podczas II Wojny Światowej służył por. pil. Leszek Owsiany. Zmarłego, obok rodziny, żegnał przedstawiciel ambasady Wielkiej Brytanii w Polsce, delegacja dowództwa Marynarki Wojennej oraz kombatanci i przyjaciele.
Porucznik pilot Leszek Owsiany latał w 300. i 301. Dywizjonie Bombowym w Wielkiej Brytanii. Był jednym z lotników, którzy podczas Powstania Warszawskiego nieśli pomoc stolicy. Wykonywał także loty ze zrzutami uzbrojenia dla partyzantów w Puszczy Kampinoskiej.
Był odznaczony orderem Virtuti Militari, Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz innymi odznaczeniami polskimi i angielskimi.
(na podstawie informacji kmdr. ppor. Piotra Adamczaka)