Kto nie lubi lotnictwa Policji?Ubiegłego roku Policja nie może zaliczyć do specjalnie pomyślnych. Słowo kryzys stało się dla polityków bardzo wygodnym usprawiedliwieniem niemożności, nieumiejętności, lub wręcz braku kompetencji. Grudniowa manifestacja funkcjonariuszy przed kancelarią premiera była jasnym sygnałem nastrojów w służbie. Nie wszyscy przepadamy za niebieskimi, zwłaszcza za tymi, którzy weryfikują nasze postrzeganie prawa na drogach. Jednak z drugiej strony to właśnie do Policji zwracamy się, gdy czujemy się zagrożeni, oszukiwani, czy w jakikolwiek inny sposób stajemy się ofiarami działań przestępczych. Patrząc na policjanta utożsamiamy go, mimo woli, z człowiekiem umiejącym i mającym odwagę przeciwstawiać się złu. Dlaczego więc osoby znajdujące się u władzy patrzą na stróżów prawa tak samo nieprzychylnie, jak kierowca przyłapany na przekroczeniu prędkości? Dlaczego ludzie, ryzykujący swoje życie w walce z przestępcami, muszą na ulicy dopominać się o wypłaty zaległych świadczeń? Dlaczego politycy, szermujący hasłami państwa prawa, zatwierdzają kolejne cięcia w budżecie Policji na 2010 i wzbraniają się przed kontynuowaniem wzrostu wynagrodzeń pracowników tej służby? Rząd, oszczędzając na służbach mundurowych, uderza jednocześnie w bezpieczeństwo obywateli. (...)
W chwili obecnej formacja ta dysponuje najstarszymi w Polsce (a może i na świecie) egzemplarzami śmigłowców Mi-2. Były one obecne w polskiej Policji od zawsze. To te same egzemplarze można obejrzeć w filmach o psie Cywilu, razem z samochodami Warszawa i Syrena. Później, w 07 zgłoś się, z dużymi Fiatami i Polonezami. Pod kolejną warstwą farby można jeszcze, gdzieniegdzie, z bliska, dojrzeć wcześniejsze oznakowania. Po 38 latach eksploatacji dalsze przeprowadzanie remontów i napraw pochłania koszty, przekraczające rozsądnie prowadzony bilans strat i zysków. Z tego powodu w 2010 sukcesywnie będą wycofywane ze służby śmigłowce Mi-2. W ślad za pierwszymi dwoma (z posiadanych 8) Michałkami odstawiony zostanie również jeden śmigłowiec Mi-8S. Oczywiście sytuacja sprzętowa może ulec zmianie ze względu na możliwe uwarunkowania finansowe w zaopatrzeniu Policji. Cóż to znaczy? Być może wycofanie kolejnych dwójek (w tym także tych przejętych od Straży Granicznej), lecz możliwy jest również wariant odwrotny, czyli... pozostawienie weteranów w służbie na kolejne miesiące, bądź lata. Jeśli przydział środków finansowych na zakup paliwa utrzyma się na poziomie ubiegłego roku, będzie to nawet możliwe. Po prostu śmigłowce będą pozostawały na ziemi. Zaś do utrzymania odpowiedniego poziomu gotowości operacyjnej będzie raczej daleko. Wylot możliwy będzie tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Przy braku, lub drastycznym ograniczeniu, wezwań pozostanie więc parę zapasowych godzin lotu. Jednak i to może okazać się rachowaniem na wyrost. Wszak sprzęt będzie musiał być cały czas utrzymywany na odpowiednim poziomie sprawności technicznej. Złudne jest przyjęcie założenia, że im mniej się lata, tym śmigłowce wymagają mniejszych nakładów na technikę (ich obsługę). Im starszy sprzęt, tym bardziej wymaga on troskliwości mechaników, aby w przypadku konieczności wyjścia w powietrze wszystko zagrało i grało przez cały lot. Warto sobie uświadomić, że koszty utrzymywania wiekowego sprzętu są wielokrotnie wyższe od nakładów realizowanych przy obsłudze śmigłowców nowych. Przekazanie więc Policji sędziwych Mi-2 ze Straży Granicznej dalekie jest raczej od teorii wzmacniania i poszerzania możliwości działania. (...)
W połowie stycznia br. ogłoszono powołanie nowego wydziału Policji do walki z przestępczością pseudokibiców. Jednostka, licząca początkowo aż 20 osób, ma osiągnąć pełną gotowość przed wiosenną rundą ekstraklasy. Chylimy czoło przed determinacją tych funkcjonariuszy, to bez wątpienia kolosalne wyzwanie i ciężar odpowiedzialności! Za dwa lata stolica będzie miejscem otwarcia mistrzostw Europy. Pseudokibice tylko na to czekają. Już teraz zaczynają planować burdy na stadionach, krwawe bójki na ulicach oraz tak zwane ustawki. To jednak nie nowina, podobnie jak fakt, iż szalikowcy stanowią zaplecze gangów. Ich działanie nie będzie ograniczało się jedynie od Warszawy. Tabuny kibiców i pseudofanatyków będą przetaczały się ku wschodniej granicy. Zagrożenie poważnymi zakłóceniami porządku publicznego będzie dotyczyło całego kraju, a nie jedynie miast, w których realizowane będą rozgrywki. Pytanie: czy lotnicy policyjni są w stanie sprostać zadaniom o tak szerokim spektrum rozpiętości – od ratownictwa po działania prewencyjno-interwencyjne? Liczebnie – nie. Kwalifikacjami – załogi śmigłowców Policji znacznie przewyższają stawiane im wymagania. Dowodem potwierdzającym tę opinię mogły być działania niebieskich lotników, prowadzone w listopadzie ubiegłego roku. Do większości z nich przystępowano z marszu, bez konieczności dodatkowych ćwiczeń, treningów lub specjalnych ustaleń. Serię akcji rozpoczęły loty Mi-2, pilotowanego przez kierownika sekcji Lotnictwa Policji Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, Dobromiła Jakóba. Zadania realizowane były w ramach V międzynarodowych, IX ogólnopolskich manewrów ratownictwa wysokościowego Państwowej Straży Pożarnej. Na lotnisku w Zborowie koło Poznania, poczciwa dwójka, pilotowana sprawną ręką Dobromiła, pozwalała grupom strażackich ratowników wysokościowych na odświeżenie lub nabycie umiejętności działania z pokładu wiropłata. Trening trwał kilka godzin i wymagał od pilota szczególnej odporności i wytrzymałości, tak fizycznej jak i psychicznej. To w znacznej mierze dzięki jego postawie całość ćwiczenia zakończyła się bezpiecznie, bez wystąpienia ani jednej sytuacji zagrożenia dla ćwiczących, pilota oraz śmigłowca. Kilka dni później lotnicy policyjni z Warszawy udowodnili przygotowanie do realizowania działań operacyjnych na wysokich obiektach. Załoga śmigłowca Sokół, we współpracy z grupami ratownictwa wysokościowego Państwowej Straży Pożarnej, przećwiczyła elementy desantu ratowników i ewakuacji osób z dachu wysokiego budynku w rejonie aglomeracji miejskiej. Mimo że nasilający się wiatr uniemożliwił sprawdzenie części specjalistycznych metod działania, także i te loty potwierdziły bardzo dobre przygotowanie personelu latającego Policji do stawienia czoła najtrudniejszym wyzwaniom. Ćwiczeń tego rodzaju nie realizowano od dobrych kilku lat.
czytaj więcej