Reklama
Reklama

Wczoraj, 5 marca 2022 ok. 12:40 bombowiec frontowy rosyjskich WKS Su-34 spadł na przedmieścia Chernihowa. Obaj członkowie jego załogi katapultowali się. Według niektórych źródeł jeden z nich zginął, a drugi dostał się do niewoli ukraińskiej.

Spadający na przedmieścia Czernihowa rosyjski bombowiec frontowy Su-34 / Zdjęcie: Twitter (kadr z filmu)

W Internecie pojawiły się nagrania ze spadającym rosyjskim samolotem. Opublikowano też zdjęcia wraku bombowca. Na jego stateczniku można zobaczyć czerwoną liczbę 24. Zdjęcie sprawia wrażenie fotomontażu, ale ta liczba zdaje się być prawdziwa, bo potwierdzona w innych źródłach.

Wrak rosyjskiego bombowca frontowego Su-34, który spadł na przedmieścia Czernihowa / Zdjęcie: Twitter

Rozbity Su-34, nr 24 czerwony, należał do 2. pułku lotnictwa bombowców gwardii, 21. mieszanej dywizji lotniczej 14. Armii Obrony Powietrznej i Powietrznej. Został dostarczony WKS w 2018.

Domniemane zdjęcie wraku samolotu Su-34, który spadł na przedmieścia Czernihowa. Na usterzeniu widoczna czerwona liczba 24. Ilustracja sprawia wrażenie dość prymitywnego fotomontażu. To jeden z wielu przykładów takiego działania Ukraińców w wojnie informacyjnej / Ilustracja: Twitter

Nie wiadomo, czy bombowiec został zestrzelony, czy spadł z innego powodu, na przykład awarii. Poinformowano, że samolot był uzbrojony w bomby FAB-500. 3 znaleziono przy wraku.

Ranny członek załogi Su-34, schwytany przez Ukraińców. To major Krasnojarcew z jednostki wojskowej 8689. Twierdzi, że był to jego pierwszy lot nad Czernihów. Wcześniej miał rzekomo latać jedynie wzdłuż granicy / Zdjęcie: Dowództwo Operacyjne Północ (kadr z filmu)

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.