Wiadomości
W Aeroklubie Stalowowolskim zorganizowano szkolenie dotyczące bezpieczeństwa latania.
Instruktor Szczepan Bartler omówił kwestie poprawnego i bezpiecznego pilotażu poświęcając sporo uwagi wypadkom lotniczym do których przyczyniła się również nieznajomość radzenia sobie w sytuacjach niebezpiecznych. Odejście od sprawdzonych przez lata schematów szkolenia doprowadziło niestety do sprowokowania narastającej liczby niebezpiecznych zdarzeń lotniczych.
Zaproszeni na spotkanie przedstawiciele krakowskiego FIS zapoznali zgromadzonych pilotów ze specyfiką pracy Ośrodków Informacji Powietrznej oraz przedstawili szereg wskazówek i metod jak w bezpieczny i niesprawiający wzajemnych problemów sposób prowadzić operacje lotnicze w przestrzeni powietrznej klasy G.
Dużo uwagi poświęcono zasadom korespondencji radiowej, co w zasadzie sprowadza się do krótkiej definicji znanej kontrolerom ruchu lotniczego: najpierw pomyśl co chcesz powiedzieć, a następnie mów. Rozpoczynając korespondencję radiową od :YYYY/AAA/EEE zabieramy czas radiowy. W obecnych czasach, kiedy intensywność ruchu lotniczego, a co za tym idzie nasycenie częstotliwości radiowych, ciągle wzrasta, zbędna i nieprzemyślana korespondencja bardzo często powoduje coraz więcej problemów w przekazywaniu istotnych informacji.
W chwili gdy zgromadzone audytorium było zajęte słuchaniem cennych informacji, na lotnisku Stalowa Wola-Turbia wylądował motoszybowiec HB-23.
Zaprojektowany przez austriacką HB Flugtechnik to jeden z nielicznych ultralekkich, dwumiejscowych motoszybowców dostępnych na rynku. HB-23 wyróżnia się solidną, kompozytową konstrukcją, a dzięki ekonomicznemu silnikowi Volkswagena może wykonywać dłuższe loty bez konieczności częstego lądowania, co czyni go doskonałym narzędziem do treningu oraz turystyki lotniczej.
Udostepnij
