Reklama
Reklama

Szwajcarskie ministerstwo obrony rozpatruje możliwość przeniesienia części misji szkoleniowych wojsk lotniczych, poza granice kraju. Powodem są skargi turystów i miejscowej ludności na hałas, wywołany startami i lądowaniami wojskowych samolotów odrzutowych.

Szwajcarskie wojska lotnicze dysponują prawie 90 samolotami F-18 i F-5, które mogą wykorzystywać 8 lotnisk. Według ministra obrony, Samuela Schmidta, do utrzymania zdolności bojowej, niezbędne jest przeprowadzenie 22 tys. startów i lądowań rocznie. Problem polega jednak na tym, że część baz położona jest w atrakcyjnych turystycznie regionach. Wywołuje to, już od dłuższego czasu, silne sprzeciwy miejscowej ludności.

Niedawno minister obrony spotkał się z przedstawicielami kantonów Lucerny, Berna, Vaud i Valais, by dyskutować nad możliwymi rozwiązaniami tego problemu. Resort będzie zbierał opinie aż do 7 listopada, po czym podejmie decyzję, dotyczącą przyszłorocznego terminarza szkolenia lotniczego.

O ile wojsko jest zdecydowane nie ustąpić, odnośnie liczby lotów, zachowuje elastyczne stanowisko w sprawie ewentualnej dyslokacji jednostek. Rozważa się również możliwość przeniesienia części misji szkoleniowych za granicę. Szwajcarzy będą brali udział w ćwiczeniach lotniczych nad północnymi Niemcami, latem przyszłego roku. Może stać się to podstawą do długofalowej współpracy. Na razie jednak nie ujawniono ewentualnych kosztów takiego przedsięwzięcia.

Szwajcarskie wojska lotnicze dysponują prawie 90 samolotami F-18 i F-5, które mogą wykorzystywać 8 lotnisk. Według ministra obrony, Samuela Schmidta, do utrzymania zdolności bojowej, niezbędne jest przeprowadzenie 22 tys. startów i lądowań rocznie. Problem polega jednak na tym, że część baz położona jest w atrakcyjnych turystycznie regionach. Wywołuje to, już od dłuższego czasu, silne sprzeciwy miejscowej ludności.

Niedawno minister obrony spotkał się z przedstawicielami kantonów Lucerny, Berna, Vaud i Valais, by dyskutować nad możliwymi rozwiązaniami tego problemu. Resort będzie zbierał opinie aż do 7 listopada, po czym podejmie decyzję, dotyczącą przyszłorocznego terminarza szkolenia lotniczego.

O ile wojsko jest zdecydowane nie ustąpić, odnośnie liczby lotów, zachowuje elastyczne stanowisko w sprawie ewentualnej dyslokacji jednostek. Rozważa się również możliwość przeniesienia części misji szkoleniowych za granicę. Szwajcarzy będą brali udział w ćwiczeniach lotniczych nad północnymi Niemcami, latem przyszłego roku. Może stać się to podstawą do długofalowej współpracy. Na razie jednak nie ujawniono ewentualnych kosztów takiego przedsięwzięcia.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.