UDT 2015: Miniaturowy bezzałogowiec

VideoRay Pro 4 może przenosić różnorodne wyposażenie dodatkowe, w tym kamerę wysokiej rozdzielczości, manipulator z funkcją zacisku szczęk lub sonar. Producent zamierza przystosować pojazd do niszczenia wykrytych wcześniej min morskich przy użyciu materiałów wybuchowych / Zdjęcie: Michał Jarocki

Amerykańskie przedsiębiorstwo VideoRay z Pottstown w Pensylwanii prezentuje w Rotterdamie najnowszy model miniaturowego bezzałogowca przeznaczonego do działań środowisku podwodnym. Urządzenie opracowano z myślą o wykonywaniu szerokiego zakresu działań, w tym prowadzeniu inspekcji strategicznej infrastruktury brzegowej, wykrywaniu i lokalizacji min morskich lub improwizowanych urządzeń wybuchowych, oceny stanu kadłuba okrętu, badaniu dna płytkich akwenów, czy wspieraniu misji poszukiwawczo-ratowniczych.

Bezzałogowiec w standardowej odmianie ma 37,5 cm długości, 28,9 cm szerokości i 22,3 cm wysokości. Masa własna urządzenia wynosi 6,1 kg. Pojazd jest zdolny do zanurzenia na głębokość ponad 300 m. Rozwija prędkość 4,2 w. Operator kieruje VideoRay Pro 4 za pomocą panelu sterowania. Długość łącza światłowodowego to 600 m.

Producent z Pensylwanii sprzedał dotąd ponad 3 tys. bezzałogowców rodziny VideoRay. Urządzenia w najnowszej odmianie zakupiły m.in. US Navy i Straż Wybrzeża USA (USCG). Decyzję o kupnie pojazdów podjęło też dowództwo marynarki wojennej Holandii. Bezzałogowce sprzedano również straży wybrzeża Republiki Korei. Zestawy były używane m.in. w misji poszukiwania ofiar katastrofy wycieczkowca MV Sewol, który zatonął 16 kwietnia 2014 u wybrzeży prowincji Jeolla Południowa, na południowym zachodzie kraju.