Pomimo planów ograniczenia liczby pojazdów pancernych, jak też nowego podejścia do obronności, armia izraelska zamówi kolejną partię czołgów Merkava Mk IV. Wynika to głównie z powodów ekonomicznych – chęci utrzymania miejsc pracy.
Minister obrony Izraela Mosze Jaalon poinformował podczas konferencji prasowej, że pomimo ograniczeń budżetowych rząd podjął decyzję, że linia produkcyjna najnowszych izraelskich czołgów Merkava Mk IV zostanie utrzymana. Minister podkreślił, co może być też lekcją dla rodzimych polityków, że program pancerny postrzegany jest nie tylko z punktu widzenia obronności, ale także ekonomii i kwestii społecznych. Dodał również, że w pełni popiera zachowanie w ten sposób miejsc pracy w przemyśle.
W 2012 armia nie zamówiła żadnego nowego czołgu, ze względu na opóźnienia w zatwierdzeniu budżetu obronnego. Minister w swoim wystąpieniu podkreślił jednak, że nowe kontrakty mają zostać zawarte jeszcze w tym roku i być kontynuowane w przyszłości. Jaalon podkreślił, że ma to doprowadzić od odświeżenia parku wojsk pancernych, a jednocześnie zwrócił uwagę, że Izrael nie może sobie pozwolić na utratę wypracowanych możliwości do produkcji czołgów. I dlatego armia zdecydowała się w kolejnych latach kontynuować zamówienia Merkav Mk IV.
Warto dodać, że izraelskie siły zbrojne ogłosiły niedawno nowy wieloletni plan rozwoju i modernizacji technicznej sprzętu. Ma on doprowadzić do ograniczenia roli typowych wojsk lądowych, a jednocześnie przesunąć nacisk na dopracowanie nowych platform, głównie latających oraz C4ISR. Zgodnie z zapisami nowego planu z linii mają zostać wycofane wszystkie czołgi Merkava Mk I i M60 – w tym izraelskie modyfikacje tego wozu oraz pojazdy towarzyszące. Jednocześnie spodziewane jest znaczące zmniejszenie zamówień na nowe Merkavy Mk IV. Czołgi mają być wyposażone w systemy ochrony aktywnej ASPR-A (Pozytywne wyniki prób Trophy, 2011-01-13).
Do tej pory Izraelczycy nie zdobyli żadnych zamówień eksportowych na swoje czołgi Merkava, pomimo prób oferowania ich Kolumbii (Merkavy IV dla Kolumbii?, 2012-06-06) czy stworzonych na ich bazie wersji specjalistycznych Stanom Zjednoczonym (Namery i CV90 w USA, 2012-02-26), a nawet prezentacji modelu Mk IV na targach Eurosatory w 2010. Armia izraelska pozostaje jedynym użytkownikiem rodzimego wozu.