W miniony weekend lotnictwo wielonarodowej koalicji dokonało nalotów na składy surowców energetycznych, eksploatowanych przez islamistów w Syrii.
W niedzielne popołudnie lotnictwo wielonarodowej koalicji, na czele której stoją USA, zaatakowało wybrane cele w pobliżu syryjskiego miasta Abu Kamal, na terenie muhafazy Dajr az-Zaur, tuż przy granicy z Irakiem. Koalicjanci zniszczyli składy surowców energetycznych, w tym ropy naftowej, eksploatowanych z pobliskich złóż przez bojówkarzy Ad-Daula al-Islamijja.
W wyniku akcji koalicjantom udało się zniszczyć co najmniej 83 cysterny, a także urządzenia służące do eksploatacji surowców. Liczba ofiar po stronie islamistów oraz rynkowa wartość zniszczonych zapasów wciąż są szacowane przez dowództwo wielonarodowej operacji Inherent Resolve oraz Departament Obrony USA.
Jesienią ub.r. wielonarodowa koalicja zainicjowała specjalną operację Tidal Wave II, której nazwa nawiązuje do serii bombardowań rumuńskich rafinerii podczas II wojny światowej, w wyniku których alianci chcieli sparaliżować działania sił zbrojnych III Rzeszy (Koalicjanci bombardują składy z paliwem, 2015-11-24; USA odcinają islamistów od źródeł finansowania, 2015-11-16). Jej celem jest uszczuplenie zapasów surowcowych islamistów oraz uniemożliwienie sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego na czarnym rynku, co do tej pory było jednym z głównych źródeł ich finansowania (Koalicjanci uderzają w finanse islamistów, 2016-06-30).