Wczoraj w czasie lotu patrolowego klucza trzech samolotów MiG-29 z jednostki operującej z rosyjskiego krążownika lotniskowcowego Admirał Kuzniecow jeden z nich uległ awarii. Pilot próbował wrócić na pokład okrętu, operującego w pobliżu wybrzeża Syrii. To się jednak nie udało i ok. 14:30 czasu lokalnego samolot wpadł do Morza Śródziemnego ok. 8 km od krążownika. Pilot zdołał się katapultować i został podjęty z wody przez śmigłowiec. Po przewiezieniu na pokład Kuzniecowa okazało się, że nie odniósł obrażeń.
W czasie rozpoczętego 15 października rejsu na Morze Śródziemne na pokładzie krążownika lotniskowcowego Admirał Kuzniecow znajdują się 4 samoloty MiG-29 dwóch wersji. Dwa jednomiejscowe MiG-29K i dwa dwumiejscowe MiG-29KUBR. Wchodzą one w skład 100. wydzielonego myśliwskiego pułku lotniczego. Jego piloci trenują loty na niedawno otrzymanych samolotach (Wszystkie MiG-29K w służbie, 2012-05-18).
Według niezależnych obserwatorów, MiGi-29K/KUBR z okrętu Admirał Kuzniecow operują m.in. w rejonie Aleppo. To duże miasto próbują odbić z rąk rebeliantów syryjskie wojska rządowe przy wsparciu jednostek rosyjskich, głównie lotniczych.
Rosyjskie Ministerstwo obrony potwierdziło utratę samolotu. Według oficjalnego komunikatu, do wypadku doszło podczas próby lądowania.