Pomimo planów wycofania nowozelandzkiego kontyngentu z Afganistanu do kwietnia br., 27 żołnierzy pozostanie w tym kraju przez rok, w ramach wsparcia misji ISAF.
Decyzja Wellington w sprawie wcześniejszego niż pierwotnie planowano wycofania wojsk z Afganistanu zapadła jeszcze we wrześniu 2012 (Nowa Zelandia oficjalnie rejteruje, 2012-09-03). Była ona wynikiem gwałtownego wzrostu strat wśród żołnierzy nowozelandzkiego kontyngentu, w tym m.in. śmierci 3 z nich 19 sierpnia, w wyniku eksplozji improwizowanego urządzenia wybuchowego (Nowa Zelandia zrejteruje z Afganistanu?, 2012-08-21). Zgodnie z obecnymi założeniami, Nowozelandczycy opuszczą struktury ISAF do końca kwietnia br.
Wycofanie większości z ok. 150-osobowego kontyngentu, stacjonującego w centralnej prowincji Bamiyan w ramach Provincial Reconstruction Team (PRT), nie oznacza jednak definitywnego końca obecności Nowozelandczyków w Afganistanie. Zgodnie z dzisiejszym oświadczeniem władz, kraj ten przez co najmniej rok utrzyma na miejscu grupę 27 żołnierzy. Decyzja w tej sprawie jest zgodna z wcześniejszymi zapowiedziami Wellington, kiedy rząd deklarował gotowość utrzymania symbolicznej obecności w rejonie, nawet po 2014.
W skład nowego kontyngentu wchodzić będzie: 8 instruktorów, 12 żołnierzy w dowództwie sił specjalnych ISAF, 3 kolejnych działających w ramach dowództwa misji ISAF, 3 członków pomniejszonego zespołu PRT oraz jeden współpracownik misji ONZ. Dodatkowo w dalszym ciągu aktywni na miejscu pozostaną pracownicy misji cywilnych.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, Nowozelandczycy mają wspierać Kabul kwotami 2 mln USD rocznie, począwszy od 2015. Planują równocześnie, by w ciągu kilku najbliższych miesięcy zamknąć swoją ambasadę w Afganistanie.