Norweskie ministerstwo obrony opublikowało dzisiaj zdjęcie pocisku powietrze-powierzchnia JSM, podwieszonego pod skrzydłem F-35. Jest to początek prób kompatybilności tego uzbrojenia z konstrukcją samolotu.
Zdjęcie zostało wykonane 27 lutego w zakładach Lockheed Martina w Fort Worth. Pocisk Joint Strike Missile (JSM) podwieszono pod skrzydłem najprawdopodobniej jednego z przedseryjnych F-35 Lightning II, jakie używane są przez producenta podczas prób.
Joint Strike Missile to lotnicza wersja manewrującego pocisku przeciwokrętowego NSM (NSM przetestowane, 2012-10-17). JSM jest jedynym pociskiem powietrze-powierzchnia dalekiego zasięgu, zaprojektowanym specjalnie do przenoszenia wewnątrz kadłuba Lightninga II. Jego przeznaczeniem jest zwalczanie silnie bronionych celów lądowych i morskich. Program realizowany jest z funduszy Norwegii, Australii i USA (19,8 mln USD na integrację JSM z F-35, 2012-06-01).
Obliczeniowy skuteczny zasięg działania JSM to 280 km. Układy łączności zabudowane w pocisku mają umożliwiać mu wymianę danych ze statkiem powietrznym, z pokładu którego został odpalony i innymi pociskami tego typu.
Podwieszenie JSM pod zewnętrzną belką uzbrojeniową to jeden z etapów sprawdzenia kompatybilności pocisku z konstrukcją F-35, wykonywanych w ramach prac rozwojowych. Analogiczne badania przejdą wszystkie wersje Lightninga II. Natomiast w połowie br. przeprowadzone zostaną próby przenoszenia JSM w wewnętrznych komorach uzbrojeniowych F-35A, ponieważ takie właśnie samoloty posiadać będą Luftforsvaret (wojska lotnicze Norwegii).
Pierwsze cztery F-35A, które posłużą do szkolenia norweskich lotników w Stanach Zjednoczonych zostaną przekazane parami – w 2015 i 2016 (4 norweskie F-35 za 883 mln USD, 2011-04-12). Dostawy seryjnych Lightningów II rozpoczną się w następnym roku. Oslo zamierza nabyć 46 samolotów tego typu, z opcją na kolejnych 6 (46 czy 52 norweskie F-35A?, 2012-04-18). Ich koszt szacowany jest na 62,6 mld NOK (10,9 mld USD).
Oprócz Kongsberga, w program F-35 mają być zaangażowane także inne norweskie przedsiębiorstwa – Flextronics International Norway, Hexagon Composites, Techni i Volvo Aero Norway. Skandynawowie mają dostarczać głównie materiały kompozytowe, wyposażenie do prób, małe elementy i pomoce szkoleniowe. Hexagon Composites będzie poddostawcą podwieszanych zbiorników paliwa.
Oslo chce też dostarczać Luftforsvaret krajową amunicję ppanc. do 25-mm działka GAU-22/A. Norweskie Ministerstwo Obrony deklaruje, że wartość offsetu przemysłowego oraz procent przychodów ze sprzedaży każdego F-35 pokryje całkowicie koszt nabycia samolotów.