Wiadomości
Podczas DSEI w Londynie MBDA prezentuje kilka nowych typów uzbrojenia precyzyjnego, odpowiadającego na potrzeby sił zbrojnych i będące wynikiem doświadczeń toczących się obecnie konfliktów zbrojnych. To systemy Stratus, Crossbow, Spear i Akeron MBT 120.
Przedstawiciele resortów obrony Wielkiej Brytanii i Francji ujawnili nazwę nowego pocisku manewrującego / przeciwokrętowego rozwijanego w programie Future Cruise / Anti-Ship Weapon (FC/ASW). Obecnie program znajduje się na etapie prac rozwojowych. Prace na zlecenie obu państw realizuje MBDA, choć swój udział w pracach mają też Włosi. Efektory rozwijane w ramach tej inicjatywy otrzymały nazwę Stratus.
Na stoisku przedsiębiorstwa można zobaczyć pocisk Stratus LO (Low Observable), znany wcześniej jako TP15, a także pocisk Stratus RS (Rapid Strike), znany wcześniej jako RJ10. Pierwszy z nich charakteryzuje się cechami obniżonej wykrywalności, natomiast drugi dużą szybkością lotu (między Ma3 a Ma5) i manewrowością. Oba pociski mają się uzupełniać i być interoperacyjne i łatwe do adaptacji. Stratusy mają być używane w domenie powietrznej, morskiej i lądowej. Mają być przenoszone przez różne typy nosicieli.
Drugim pokazanym na DSEI systemem uzbrojenia jest system Crossbow. To pocisk manewrujący, za powstaniem którego stała idea zbudowania stosunkowo niskokosztowego uzbrojenia do masowego użycia w czasie konfliktu. Z tego powodu należy on do serii uzbrojenia One Way Effector (OWE) Heavy.
Dla przyspieszenia prac w rozwój Crossbow zaangażowany został szereg małych, średnich i dużych przedsiębiorstw w Europie, a w jego projekcie zastosowano wiele dostępnych komercyjnie podsystemów. Dzięki temu czas od projektu do demonstracji pocisku wyniósł zaledwie 7 miesięcy. Uruchomienie produkcji Crossbow na dużą skalę ma być natomiast możliwe już w drugim kwartale 2026.
Efektor ma być wystrzeliwany z wyrzutni montowanych na pojazdach. Jego zasięg ma przekraczać 800 km a ładunek bojowy (kinetyczny lub niekinetyczny) ma sięgać 300 kg (przy masie pocisku ok. 750 kg). Crossbow zaprojektowano do rażenia celów stacjonarnych, w tym celów o wysokiej wartości.
W Londynie można zobaczyć również pocisk kierowany Spear Glide. To niskokosztowy efektor, oparty konstrukcyjnie na amunicji rodziny Spear. Opracowano go w ciągu 18 miesięcy. Od poprzedników różni się brakiem napędu turboodrzutowego, ponieważ ma się poruszać lotem szybowym, wykorzystując siłę nośną rozkładanych skrzydeł. Pocisk waży ok. 100 kg i wyposażono go w pełnokalibrową penetracyjną głowicę bojową. Z kolei w głowicy naprowadzającej system radarowy zastąpiono sensorem optoelektronicznym. Możliwe jest też stosowanie półaktywnego naprowadzania laserowego. Pocisk może wejść do produkcji pod koniec 2026.
Nowością pokazaną na DSEI jest także pocisk Akeon MBT 120, wywodzący się z rodziny przeciwpancernych pocisków kierowanych Akeron. To precyzyjny efektor zaprojektowany do wystrzeliwania z luf armat czołgowych kal. 120 mm. Pocisk ma umożliwić powiększenie zasięgu rażenia czołgów podstawowych poza linię widzenia. Jak wykazał konflikt na Ukrainie, dystans ognia bezpośredniego prowadzonego przez czołgi tylko sporadycznie przekracza 1,5 km. Odpowiedzią na to ma być Akeron MBT 120.
Pocisk pokazany przez MBDA wystrzeliwany jest w trybie wystrzel i zapomnij i może razić cele od górnej sfery (top attack). Wyposażony jest w łącze wymiany danych do komunikacji z czołgiem i optoelektroniczny układ naprowadzania. Z lufy jest wystrzeliwany wykorzystując wyłącznie energię silnika rakietowego. Dzięki temu w mniejszym stopniu wpływa na zużycie lufy. Dokładny zasięg i rodzaj głowicy bojowej pocisku Akeron MBT 120 nie zostały na razie ujawnione.
Powiązane wiadomości
Udostepnij
