Wiadomości
Informacja dotycząca możliwości pozyskania przez Hindusów 31 samolotów uderzeniowych Jaguar, używanych przez Armee de l’Air (wojska lotnicze Francji) i zmagazynowanych od 2005 w bazie lotniczej BA 279 w Châteaudun, obiegła świat w ubiegłym tygodniu (Hindusi chcą kupić francuskie Jaguary, 2017-07-18). Obecnie, jak donosi francuski dziennik Le Point, Paryż zaoferował ich nieodpłatne przekazanie Bhāratīya Vāyu Senā (wojskom lotniczym Indii).
Według szefa biura Defense News w Indiach, propozycja donacji została złożona 3 czerwca wysokim przedstawicielom BVS przez prezydenta Emmanuela Macrona. Potwierdził to też jeden z wysokich rangą urzędników francuskiego resortu obrony.
Na pierwszy rzut oka hojność Francuzów może być zaskakująca. Jednak w rzeczywistości Jaguary, które przebywają w hangarach od 12 lat, nie są warte zbyt wiele. Dla porównania – 63 Mirage F1 i 141 silników dla nich kosztowało Airborne Tactical Advantage Company 21 mln euro (ok. 90 mln zł, Francja sprzedaje Mirage F1, 2017-06-27).
Donacja przyniesie korzyść obydwu krajom. Francja pozbędzie się problemu – dalsze składowanie Jaguarów mogłoby okazać się zbyt kosztowne dla budżetu – i jednocześnie polepszy swoje relacje z New Delhi, a Indie wzmocnią swoją flotę Jaguarów i być może przeznaczą niektóre francuskie samoloty na cenne części zamienne.
Nie wiadomo na razie, kto miałby zająć się przywróceniem ex-francuskim Jaguarom zdatności do lotu i zdolności bojowych. Według francuskich mediów w grę wchodzi przeprowadzenie prac przez Hindustan Aeronautics Limited, realizujące obecnie modernizację rodzimych Jaguarów do standardu Darin (Display Attack Ranging Inertial Navigation) III.
Powiązane wiadomości
Udostepnij
