Reklama
Reklama

Kilkudziesięciu terrorystów ginie w Somalii

Amerykańskie lotnictwo przeprowadziło nalot na pozycje islamistów w Somalii, w wyniku którego zginęło ok. 60 bojówkarzy.

Według AFRICOM ostatni nalot był najpoważniejszym w skutkach od 21 listopada 2017, kiedy w podobnym bombardowaniu Amerykanie zdołali zabić lub zranić ok. 100 bojówkarzy / Zdjęcie: USAF

Przed kilkoma dniami amerykańskie lotnictwo zbombardowało pozycje bojówkarzy Harakat al-Szabab al-Mudżahedin w rejonie miasta Harardhere w centralnej części kraju. Jak podało dowództwo regionalne US Africa Command (AFRICOM), w nalocie zginęło ok. 60 bojówkarzy.

Bombardowanie przeprowadzono w porozumieniu z i za zgodą władz Somalii. Nalot miał osłabić siły islamistów w tej części kraju, które regularnie atakują wojska rządowe i stanowią zagrożenie dla lokalnej społeczności.

Działania prowadzone przez amerykańskie lotnictwo nad Somalią prowadzone są we współpracy z somalijskimi wojskami rządowymi. Bombardowania pozycji islamistów mają pomóc somalijskim siłom zbrojnym i żołnierzom misji wojskowej African Union Mission in Somalia (AMISOM), zorganizowanej pod auspicjami Unii Afrykańskiej w ustabilizowaniu sytuacji w tym pogrążonym w wieloletnim konflikcie wewnętrznym kraju (USA kontynuują naloty w Somalii, 2018-08-23).

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.