Następca MiG-31 dopiero w 2025

Zdjęcie: MO FR

W wywiadzie udzielonym agencji Nowosti, dowódca WWS FR, gen. por. Wiktor Bondariew stwierdził, że prace nad nowym samolotem myśliwskim (najprawdopodobniej chodzi o MiG-41, Powstaje MiG-41, 2014-03-04) rozpoczną się w 2017. Oznacza to, że wejdzie on do służby nie w 2020, jak wcześniej planowano, ale 5 lat później (Następca MiG-31 do 2020, 2013-04-12).

Co ciekawe, w ub. r. gen. Bondariew informował opinię publiczną o planach wycofania ze służby wszystkich MiG-31 (na zdjęciu) do 2028. Jednak w ubiegłym tygodniu wicepremier FR Dmitrij Rogozin, odpowiedzialny za przemysł obronny i lotniczo-kosmiczny, zaproponował wznowienie produkcji MiG-31, twierdząc, że samoloty te nie mają rywali i mogą skutecznie działać przez kolejnych 15 lat.

Wątpliwe jednak, by budżet obronny FR był w stanie podołać temu zadaniu. W innym wywiadzie dla Nowosti gen. Bondariew skarżył się na niezwykle wysokie koszty zakupu nowych samolotów wielozadaniowych dla WWS (12 Su-35S dla WWS w 2013 , 2013-12-25). Według niego cena jednostkowa Su-30, Su-34 czy Su-35 wynosi ponad 1 mld rubli (ok. 87 mln zł), co w porównaniu z cenami analogicznych samolotów produkcji zachodniej jest wartością 3-4 krotnie niższą. Oprócz tego dowódca WWS uskarżał się na brak wystarczającej liczby lotnisk na terenie FR, dysponujących infrastrukturą, umożliwiającą operowanie z nich nowoczesnych samolotów bojowych.