12 kwietnia Embraer publicznie zaprezentował swój nowy, lekki odrzutowiec dyspozycyjny, Phenom 300. Oblot samolotu planowany jest w połowie 2008.
Uroczystość miała miejsce w zakładach przedsiębiorstwa w Gavião Peixoto w São Paulo.10 miesięcy wcześniej, w tym samym miejscu zaprezentowano podobny, ale mniejszy samolot – Phenom 100, który zalicza się do bardzo lekkich odrzutowców (VLJ). Obie maszyny mają zapewnić brazylijskiemu producentowi dynamiczny rozwój na najbliższe lata – w segmencie samolotów regionalnych w najbliższej dekadzie prawdopodobnie będzie panował zastój.
I rzeczywiście, portfel zamówień na oba typu samolotów liczony jest już w setki egz. (zobacz: Rekordowe zamówienia na Phenoma 300), co pozwoli na podwojenie produkcji ze 170 samolotów w 2007 do 350 w 2009. Oczywiście, nie będzie za tym szło podwojenie obrotów, bowiem Phenomy będą o wiele tańsze od pasażerskich samolotów regionalnych (większy model 300 będzie kosztował w standardowej wersji prawie 7 mln USD, mniejszy, 100 – poniżej 3 mln USD).
W odróżnieniu od dużych maszyn, których programy rozwojowe często się opóźniają (Airbus A380, Boeing 787, Suchoj SuperJet 100 czy ARJ21), wdrażanie Phenoma 300 przebiega zgodnie z planem. Budowa pierwszych elementów kadłuba rozpoczęła się w czerwcu 2007. W styczniu 2008, zamontowano skrzydła i silniki. W połowie roku ma dojść do pierwszego lotu, a w drugiej połowie 2009 powinny rozpocząć się pierwsze dostawy.
Phenom 300 to samolot dla 8-9 pasażerów i jednego lub dwóch pilotów. Ma 15,5 m długości, 16,2 m rozpiętości, a dwa silniki Pratt & Whitney PW 535E zapewniają maksymalną prędkość przelotową 830 km/h i zasięg 3300 km (przy 6 osobach na pokładzie i z rezerwą paliwa na 185 km lotu). W pełni szklany kokpit, z trzema wyświetlaczami 12-calowymi i awionika Garmina mają stwarzać – według producenta – wyjątkowe dla tej klasy samolotów wyposażenie elektroniczne.