Turcja opracowuje własny system walki radioelektronicznej do samolotów F-16. To kolejny przykład polityki uniezależniania od dostawców zagranicznych.
Tureckie ministerstwo obrony konsekwentnie realizuje politykę uniezależniania sił zbrojnych od dostawców zagranicznych. Wśród programów budowy wcześniej nieprodukowanych w Turcji systemów jest budowa pocisków samosterujących SOM (DSEi 2011: Turecki pocisk samosterujący, 2011-09-20), bomb przeciwbetonowych NEB, inteligentnych zestawów do naprowadzania bomb HGK i pocisków naprowadzanych laserowo. Teraz zdecydowano o zaprojektowaniu własnego system walki radioelektronicznej do samolotów F-16. Takie systemy powstają tylko w 5 krajach.
Turecki program budowy systemu wre ma być realizowany pod kierunkiem instytutu badawczo-rozwojowego TUBITAK. Poinformował o tym minister nauki, przemysłu i techniki Nihat Ergun. Warto przypomnieć, że wcześniej Turcja zdecydowała o budowie własnego systemu rozpoznania swój-obcy (Tureckie F-16 będą mogły atakować cele izraelskie , 2011-09-13). Tureckim politykom udało się też wymusić na USA przekazanie kodów źródłowych systemów pokładowych F-16 (Turcja otrzyma kody źródłowe F-16Turcja otrzyma kody źródłowe F-16 , 2011-11-08). Wszystko to ma nie tylko uniezależnić tureckie lotnictwo bojowe od dostawców zagranicznych, ale i przynieść realne korzyści gospodarcze.
Turcji już udało się osiągnąć poziom udziału dostaw rodzimego przemysłu dla własnych sił zbrojnych szacowany na 54%. Wskaźnik ten nadal rośnie. Co więcej, turecki przemysł zbrojeniowy przy wsparciu rządu coraz lepiej radzi sobie z eksportem swoich wyrobów.