Ze względu na brak funduszy, marynarka wojenna RPA (SAN, South African Navy) nie jest w stanie utrzymać w linii wystarczającej liczby okrętów wojennych.
Główny problem dotyka flotę okrętów podwodnych oraz fregat marynarki wojennej RPA. Spośród trzech jednostek typu Heroine (niemiecki typ 209), jedynie jedna jest w stanie każdorazowo pełnić zadania związane z ochroną południowoafrykańskich wód terytorialnych i wyłącznej strefy ekonomicznej. Z pozostałych dwóch okrętów podwodnych, jeden zgodnie z przyjętą procedurą ich użytkowania, każdorazowo przechodzi wielomiesięczny remont, a drugi służy do szkolenia przyszłych załóg.
Niewiele lepiej przedstawia się sytuacja związana z czterema fregatami typu Valour (MEKO A-200 SAN). W chwili obecnej tylko dwie z nich nadają się do służby. Pozostałe cierpią na mniej lub bardziej poważne usterki techniczne lub brak wystarczająco licznych załóg. Jest to o tyle problematyczne, że południowoafrykańskie okręty angażowane są do misji antypirackich realizowanych na wodach Kanału Mozambickiego (SAS Mendi przeciw piratom, 2011-02-15).
Omawiane problemy South African Navy to wynik wieloletnich zaniedbań wynikających m.in. z niewystarczających środków finansowych przeznaczanych na utrzymanie okrętów w linii. Zbyt mały budżet resortu obrony RPA uniemożliwia pozostawianie w służbie odpowiedniej liczby marynarzy i członków zespołów technicznych. Szacuje się, że stany osobowe na fregatach Valour uzupełnione są zaledwie w 85%.
To z kolei przekłada się na brak możliwości skompletowania załóg okrętów, które muszą przez wiele miesięcy pozostawać w portach morskich. Ponadto, za mała liczba członków zespołów technicznych, połączona z niewystarczającym odsetkiem tych cechujących się odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, powoduje, że poszczególne jednostki SAN są źle eksploatowane. W dłuższej perspektywie prowadzi to do wzrostu ich awaryjności i wyłączenia z realizowanych działań.
Problem ten dotyczy zresztą nie tylko marynarki wojennej RPA, ale całych południowoafrykańskich sił zbrojnych. Pod koniec lipca 2013 wojska lotnicze tego państwa (SAAF) zostały zmuszone do uziemienia śmigłowców AW109 LUH (RPA uziemiła AW109, 2013-07-24). Powodem był brak środków finansowych na utrzymanie ich w linii oraz niemożność skompletowania załóg pokładowych. Ze względu na brak lotników, władze w Pretorii zostały zmuszone też do wycofania ze służby blisko połowy z 26 kupionych w 1999 samolotów wielozadaniowych Gripen (Zmagazynowane południowoafrykańskie Gripeny , 2013-03-13).