Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o kolejnym wzroście kosztów budowy dwóch brytyjskich lotniskowców typu Queen Elizabeth.
Według informacji przekazanych przez resort obrony, koszt programu Queen Elizabeth wzrośnie o 800 mln GBP (do 6,2 mld GBP). Jest to niemal dwukrotnie więcej niż 3,5 mld GBP, zapowiadane w chwili uruchomienia całego przedsięwzięcia w 2007 (Londyn gotowy do kupienia lotniskowców, 2008-05-20, Kontrakt na brytyjskie lotniskowce, 2008-07-03).
Kolejny wzrost kosztów budowy lotniskowców HMS Queen Elizabeth (R08) (Obie nadbudówki HMS Queen Elizabeth na miejscu, 2013-07-02) i HMS Prince of Wales (R09) (Stępka pod Pince of Wales, 2011-05-27), to m.in. skutek próby wprowadzenia zmian w konstrukcji obu okrętów. Chodzi o niedawne plany przystosowania ich do stacjonowania wielozadaniowych samolotów bojowych F-35C, zamiast pierwotnie zapowiadanych F-35B (wersji skróconego startu i pionowego lądowania).
Po podliczeniu kosztów przeprojektowania pokładów lotniczych okrętów, Londyn postanowił powrócić do pierwotnych planów związanych z zakupem F-35B (Pierwszy brytyjski F-35B przekazany, 2012-07-19). Całe zamieszanie kosztowało jednak brytyjskiego podatnika 100 mln GBP.
Co ciekawe, zapowiedziany wzrost kosztów budowy lotniskowców nie dotknie jedynie budżetu resortu obrony. Zgodnie z porozumieniem zawartym przez Londyn z odpowiedzialną za budowę okrętów grupą przemysłową Aircraft Carrier Alliance, podział nowych wydatków ma zostać rozdzielony między stronami po połowie. W ten sposób rządowi uda się uniknąć dalszych kontrowersji oraz protestów obywateli, niezadowolonych z coraz droższego programu lotniskowcowego.