Bojówki Al-Ka’idy Półwyspu Arabskiego (AQAP) przeprowadziły w ostatnich dniach serię ataków na pozycje wojsk rządowych na terenie centralnego Jemenu.
Do najpoważniejszego ataku doszło 7 sierpnia, kiedy grupa islamistów próbowała zająć kwaterę dowództwa dystryktu wojskowego w Hadramaut. Według AQAP, atakującym udało się zabić ponad 50 żołnierzy sił rządowych. Kilku z nich najpierw schwytano, by potem ich rozstrzelać. Napastnicy nie informują jednak o stratach własnych.
Strona rządowa mówi z kolei o 25 ekstremistach wyeliminowanych podczas walk toczonych w ostatnich dniach na terenie centralnego i wschodniego Jemenu. Dane te należy przyjmować z dystansem. Obie strony przejawiają skłonność do zawyżania własnych sukcesów, minimalizując jednocześnie ponoszone straty.
Rosnąca w siłę AQAP zmusiła władze w Sanie do zorganizowania w ostatnich miesiącach ofensywy wojskowej, wymierzonej w zgrupowania i obozy szkoleniowe islamistów (Jemen uderza w al-Kaidę, 2014-04-30). Siły rządowe korzystały przy tej okazji z pomocy materiałowej USA (Samoloty uderzeniowe dla Jemenu, 2014-03-26), które jednocześnie atakowały pozycje ekstremistów przy użyciu bezzałogowych statków latających.