Rządy Francji i W. Brytanii przyznały BAE Systems i Dassault Aviation kontrakt na dwuletnie wspólne studium wykonalności przyszłego europejskiego bbsl.
Wczoraj w siedzibie Dassault Aviation w Saint Cloud, we Francji miało miejsce uroczyste podpisanie kontraktu dotyczącego dwuletniego wspólnego studium wykonalności przyszłego europejskiego bojowego bezzałogowego statku latajacego (Future Combat Air System, FCAS). Umowę sygnowali Ian King, prezes BAE Systems i Eric Trappier, prezes Dassault Aviation oraz Bernard Gray, szef Defence Materiel resortu obrony W. Brytanii i Laurent Collet-Billon, szef francuskiej Direction Générale de l'Armement.
Celem studium jest utworzenie podstaw, na których oparty będzie długoterminowy wspólny program bbsl, mający na celu opracowanie koncepcji bojowego bezzałogowca zdolnego do wykonywania zadań operacyjnych i dopracowanie kluczowych technologii, jakie będą wymagane dla bbsl przyszłości. Po zakończeniu studium, pod koniec 2016, rozpocznie się program rozwojowy demonstratora bojowego bezzałogowca, który ma spełnić wymagania stawiane w przyszłości przez wojska lotnicze obydwu krajów.
Oprócz wspólnego kontraktu na prace studialne, wartości 150 mln euro (639 mln zł) rządy w Londynie i Paryżu wyasygnują w tym samym okresie na program FCAS fundusze o łącznej wartości 100 mln euro (426 mln zł), na opracowywanie własnych bbsl – nEUROn (Niezwykły lot nEUROna, 2014-04-14) i Taranis (Taranis oblatany, 2014-02-05). Pozwoli na utrzymanie setek miejsc pracy dla wysokokwalifikowanych pracowników BAE Systems i Dassault Aviation, a także innych przedsiębiorstw zaangażowanych w programie, jak Rolls-Royce i Snecma (silnik) oraz Selex ES i Thales (czujniki, urządzenia walki elektronicznej i układy łączności).
FCAS ma być zdolny do wykonywania zadań obserwacyjnych, namierzania celów, zdobywania danych wywiadowczych, odstraszania i uderzeń dalekiego zasięgu na obiekty leżące na terytorium nieprzyjaciela. Brytyjscy planiści przewidują, że po 2030 RAF będą dysponowały flotą załogowych i bezzałogowych bojowych statków latających, które będą razem wykonywały zadania obrony powietrznej oraz uderzeniowe (Jednoczesny zrzut Paveway IV, 2014-11-05).
Francuzi nie zdecydowali jeszcze, czy następcą Rafale będzie statek powietrzny załogowy czy bezzałogowy (Pierwszy zmodernizowany Rafale M, 2014-10-08), ale planują, że będzie można w nim zastosować techniki stealth, systemy kierowania misji i układy sterowania lotem użyte w nEUROnie. Na bazie doświadczeń zdobytych w czasie badań tego bsl będzie można opracować koncepcję zastosowania FCAS, oszacować koszty eksploatacji, zwłaszcza szkolenia, a także wydatki, jakie pochłonie składowanie bezzałogowca w stanie zdatności do lotu.