Wczoraj w Iraku rozbił się śmigłowiec uderzeniowy Mi-35M. W wypadku zginęły 4 osoby.
Wczoraj w godzinach przedpołudniowych czasu lokalnego śmigłowiec uderzeniowy Mi-35M irackich wojsk lotniczych wykonywał lot bojowy nieopodal Mosulu. Z niewyjaśnionych przyczyn wiropłat utracił sterowność, po czym spadł na ziemię (Rozbił się iracki Mi-35M, 2016-04-06). W wyniku wypadku śmierć poniosło 2 pilotów i 2 techników pokładowych.
Okoliczności wypadku zostaną zbadane przez specjalną komisję, która ma wyjaśnić jego przyczyny. W chwili zdarzenia śmigłowiec był w drodze do bazy lotniczej w Qayyarah, położonej ok. 60 km na południe od Mosulu.
Według wstępnych założeń dowództwa irackich wojsk lotniczych, do wypadku najprawdopodobniej doprowadziła usterka techniczna, wynikająca ze złego stanu technicznego Mi-35M. Wojska lotnicze Iraku od jesieni zaangażowane są w kampanię wojskową w rejonie Mosulu (Amerykański bsl rozbił się w Iraku, 2016-11-22). Tempo działań bojowych uniemożliwia wykonywanie regularnych przeglądów statków powietrznych. Pracę personelu obsługowego utrudnia m.in. brak części zamiennych.