Bez wątpienia jednym z najważniejszych tematów targów Euronaval 2018 jest zapowiadane połączenie francuskiej Naval Group z włoską grupą stoczniową Fincantieri.
Od kilku dni po korytarzach centrum wystawowego w podparyskim Le Bourget niosą się głosy komentarzy dotyczących nowego wymiaru współpracy dwóch największych grup stoczniowych w Europie, Naval Group i Fincantieri. Francusko-włoskie partnerstwo ma przyczynić się do zwiększenia potencjału przemysłowego obu producentów i umożliwić bardziej efektywną rywalizację o kontrakty na rynkach eksportowych.
Pierwszym krokiem w kierunku zacieśnienia współpracy Naval Group z Fincantieri ma być utworzenie spółki joint-venture, w której producenci, pozostający pod kontrolą rządów obu państw, będą mieli równe udziały. Nowa spółka JV ma pomóc w ubieganiu się o kolejne zlecenia w ramach francusko-włoskich programów zakupowych i na rynkach eksportowych, usprawnić proces wsparcia technicznego klientów i współpracę z siecią dostawców, przyspieszyć badania nad nowymi typami uzbrojenia oraz pozwolić na wymianę doświadczeń w dziedzinie rozwoju techniki wojskowej.
Jednym z pierwszych owoców francusko-włoskiej współpracy ma być budowa czterech nowych okrętów zaopatrzeniowych Marine Nationale (marynarki wojennej Francji), które zostaną oparte na projekcie włoskiej jednostki typu Vulcano (Pożar na Vulcano, 2018-07-24). W 2019 partnerzy mają też przygotować wspólną propozycję modernizacji i wydłużenia trwałości użytkowej fregat rakietowych typu Horizon (Chevalier Paul na Morzu Śródziemnym, 2018-08-23). Warto przypomnieć, że w przeszłości pojawiły się również informacje o próbie zainteresowania Rzymu kupnem francuskich okrętów podwodnych typu Scorpène (Francuzi we włoskim przetargu na OP, 2018-02-28).