Najnowsze wydanie przygotowanej przez amerykańską Defence Intelligence Agency (DIA) publikacji datowanej na 2019 – China Military Power (jest odbiciem dawnych corocznych amerykańskich broszur – Soviet Military Power) – potwierdza istnienie dwóch typów chińskich bombowców stealth.
Tym samym, jak twierdzą amerykańscy publicyści lotniczy, otrzymaliśmy oficjalną akceptację Pentagonu, w dostępnej publicznie pracy, poprzednich nieoficjalnych doniesień, bazujących na wieściach z sieci. DIA przygotowała China Military Power 2019 z myślą o wzbogaceniu wiedzy amerykańskich kongresmenów i senatorów, a także, aby wywrzeć odpowiednie wrażenie na opinii publicznej w USA i na całym świecie.
Według DIA najbardziej niebezpieczne dla Stanów Zjednoczonych jest wyrobienie przez czołową kadrę dowódczą sił zbrojnych Chin w prezydencie Xi Jinpingu przekonania o niezmierzonych możliwościach technologicznych najnowszych typów chińskiego uzbrojenia. Co może się przełożyć na jego przyszłe decyzje. Do niedawna bowiem Chińczycy byli przekonani, że dysponują nie do końca przekonywującą technologicznie siłą.
Ale, jak czytamy w 140-stronnicowej pracy – forsowna polityka badań i rozwoju najnowszych technologii wojskowych kraju Środka przynosi ewidentne efekty w postaci budowy własnego lotniskowca, czy kontynuacji konstrukcji pierwszego chińskiego strategicznego bombowca stealth Hong-20.
Co więcej, DIA dowodzi, że powstaje równolegle chiński bombowiec stealth średniego zasięgu do zastosowania nad wodami bezpośrednio oblewającymi Kraj Środka i w okolicach jego granic lądowych. Analitycy DIA uważają, że Chiny na wielu polach doścignęły technologie militarne USA, a w wielu dziedzinach wyprzedziły Amerykanów. Tak jest na przykład z przygotowywanym już do wprowadzenia do linii hipersonicznym pociskiem rakietowym o prędkości ponad M5. Według publikacji Chiny są światowym liderem w bardzo precyzyjnych pociskach średniego zasięgu.
Przypomnijmy, że na zdjęciach satelitarnych z końca sierpnia 2017 uchwycono w rejonie lotniczego ośrodka doświadczalnego nieopodal Chengdu bryłę wielkiego latającego skrzydła, które może być makietą konstrukcyjną w skali 1:1 najnowszego chińskiego superbombowca H-20. Hongzhaji (bombowiec) o przypisywanym mu symbolu 20 powstający w technologii stealth, w układzie latającego skrzydła ma być napędzany, podobnie jak amerykański B-2 Spirit czterema silnikami. W 2017 okazało się, że Chińczycy wybrali dla niego układ konstrukcyjny zbliżony do samolotu amerykańskiego. Pierwszy lot planowany był na 2019 (Chiński bombowiec widziany z orbity, 2017-09-22).
Największe wyzwanie stanowią jego silniki. Pekin do rozwoju nowoczesnych turbowentylatorowych silników odrzutowych powołał Aero Engine Corporation of China (AECC). Amerykanie przypominają o gigantycznym zasięgu finansowym takiego projektu. Ich 32 samoloty B-2 kosztowały w sumie ponad 2 mld USD (USAF chcą wycofać B-1 i B-2, 2018-02-13).