Trzy największe chińskie linie lotnicze: Air China, China Southern i China Eastern formalnie zwróciły się do od Boeinga o odszkodowanie za straty związane z uziemieniem samolotów rodziny 737 MAX. Chińska Administracja Lotnictwa Cywilnego (CAAC) jako pierwsza w świecie nakazała krajowym przewoźnikom wstrzymanie lotów komercyjnych Boeingów 737 MAX 8 po katastrofie samolotu Ethiopian Airlines.
Według danych tygodnika Flight Air China mają 16 737 MAX 8 i czekają na kolejne 4. China Southern mają 24 737 MAX 8 i zamówienie na 35 samolotów. Natomiast spółki zależne China Eastern – Yunnan i Shanghai Airlines dysponują odpowiednio 4 i 11 MAX-ami.
Podobne roszczenia względem koncernu z Seattle wysuwają też inne towarzystwa. Prezes Türk Hava Yollari (THY, ang. Turkish Airlines) Ilker Ayci powiedział Flightowi, że prowadzi rozmowy z Boeingiem w sprawie odszkodowania. Jako pierwsze kwestię odszkodowania za uziemienie MAX-ów podniosły linie Norwegian. Już 13 marca br. rzecznik przewoźnika Lasse Sandaker-Nielsen powiedział: Prześlemy rachunek Boeingowi. Linie nie powinny ponosić szkód, ponieważ nowy samolot nie może latać.
Dotychczas nie podano żadnych informacji, kiedy MAX-y będą mogły powrócić do eksploatacji. 16 maja Boeing podał, że zakończył prace nad aktualizacją oprogramowania MCAS 737 MAX, a teraz pracuje z urzędnikami Federalnej Administracji Lotnictwa USA nad programem lotów certyfikacyjnych (Boeing w kwietniu: tylko 23 samoloty, 2019-05-18, Koszt uziemienia MAX-ów, 2019-04-26).