W sierpniu 2017 w ciągu kilku dni dwa niszczyciele US Navy – USS Fitzgerald i John McCain zderzyły się ze statkami cywilnymi. Do zdarzeń doszło, odpowiednio, u wybrzeży Japonii i USA. Spowodowały one wiele ofiar wśród marynarzy. Wewnętrzne dochodzenia wykazały, że zderzenia były wynikiem kumulacji drobnych błędów.
W przypadku zderzenia USS John McCain z tankowcem MV Alnic MC dochodzenie wykazało pogardę dla przestrzegania procedur i złe wyszkolenie marynarzy. Nie znali oni wielu zasad działania urządzeń niszczyciela. W efekcie ukarano wielu odpowiedzialnych za ten stan.
Dochodzenie prowadzone przez NTSB (Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu) zakwestionowało sposób funkcjonowania IBNS (zintegrowany mostek i system nawigacyjny). Urządzenia tego typu, wyposażone w ekrany dotykowe, zaprojektowane przez Northrop Grummana, są instalowane na pokładach niszczycieli klasy Arleigh Burke od 2015. US Navy i producent doszli wcześniej do wniosku, że to nowoczesne rozwiązanie daje większe możliwości obsłudze. Tymczasem okazało się, że ekrany dotykowe są zawodne i wymagają większych umiejętności od marynarzy. Dochodzenie NTSB wykazało, że na obu feralnych okrętach byli oni źle wyszkoleni i przemęczeni.
Pierwszym niszczycielem, na którym zostaną zainstalowane nowe, uproszczone urządzenia, z przełącznikami mechanicznymi, będzie USS Ramage (DDG-61). Prace mają rozpocząć się w 2020. Wcześniej muszą zostać ukończone testy dowodzące skuteczności i bezpieczeństwa nowej konfiguracji.
Decyzja US Navy jest zaskakująca. W październiku 2018 Northrop Grumman otrzymał bowiem wart 18 mln USD kontrakt na instalację kolejnych IBNS na nowych niszczycielach klasy Arleigh Burke oraz modernizację już zainstalowanych systemów.