W ciągu kilku-kilkunastu dni Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych MON oraz przyszły gestor Lekko Opancerzonych Samochodów Patrolowych (LOSP), czyli Szefostwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Wojsk Lądowych, mają dokonać wstępnej analizy informacji o ewentualnych opcjach dostawy takich pojazdów jakie 3 września przekazało 11 potencjalnych uczestników właściwego postępowania przetargowego bądź negocjacji.
Przypomnijmy, iż w bieżącym postępowaniu DZSZ MON deklaruje zamiar zakupu 120 LOSP (szczegóły: Czas kupić pojazdy na misje). Początkowo zakładano rozpatrywanie ofert pojazdów o masie całkowitej do 7,5 t, zdolnych do przewożenia do 5 żołnierzy i bogato wyposażonych w sprzęt bojowy i pomocniczy. Ostatecznie dopuszczono składanie ofert nie spełniających części wymagań. Wyjątkiem było utrzymanie sztywnego wymogów:
- zabezpieczenia ochrony balistycznej przed ostrzałem broni małokalibrowej do 7.62mm x 54R B32 API przy prędkości początkowej 854 m/s i 7.62 mm x 51 AP (WC) Vp=930 m/s (STANAG 4569, Level 3),
- zapewnienia ochrony załogi przed skutkiem wybuchu pod kołami (nie pod kadłubem!) miny o masie do 6 kg TNT (STANAG 4569, Level 2A),
- ochrony przed minami-pułapkami (IED) w postaci detonujących w odległości 25 m pocisków artyleryjskich kal. 155 mm na poziomie 4 wg STANAG 4569.
3 września do DZSZ MON spłynęło 11 deklaracji gotowości dostawy pojazdów. Odpowiedzi udzieliły:
- AMZ-Kutno (samochód Tur),
- Dom Samochodowy Germaz z Wrocławia (spółka jest autoryzowanym dealerem Forda, wykonuje także dopancerzenia specjalne różnych pojazdów; nie wiadomo, jaki pojazd byłby oferowany - jedyna poszlaka to masa 8,5-9 t),
- BAE Systems OMC z RPA (dwa potencjalne modele: RG-32M oraz lepiej pasujący do wymagań RG-31 Mk5),
- MOWAG ze Szwajcarii (Eagle IV),
- Labock Technologies z USA (brak informacji o typie proponowanym),
- Hatehof z Izraela (LAPV - być może pod tym skrótem kryje się odmiana samochodu patrolowego Wolf/Ze'ev, zaprojektowanego przez Hatehof i sprzedawanego przez Rafaela, oferowanego w Polsce także przez Auto-Hit),
- PlasanSasa z Izraela (spółka o uznanych osiągnięciach w opracowaniu pakietów dopancerzeń różnych pojazdów, szeroko używanych także przez wojska USA, brak jednak informacji, jaki pojazd jest oferowany ,choć zaskakuje deklaracja spełnienia wszystkich wymagań DZSZ MON),
- Achleitner z Austrii (znana austriacka spółka specjalizująca się w zabudowach specjalnych, opracowująca także pojazdy lekko opancerzone; oferuje zapewne jakąś mutację opancerzonego samochodu Survivor 4x4; w informacji zapewniono o spełnieniu wszystkich wymagań!),
- Auto-Hit - proponuje pojazd określany mianem Wilk-2 (czyli odmianę Rafael/Hatehof Wolf dostosowaną do polskich wymagań) oraz włoski pojazd Iveco DVD LMV (obok Tura i Eagle IV najbliższy spełnienia pierwotnych wymagań gabarytowych),
- Unitronex Polska zaproponował dostawy samochodu opancerzonego Textron M1117 Armoured Security Vehicle (ASV), który jednak jest bardziej zbliżony do obecnie posiadanych samochodów BRDM-2 (choć z wyższą klasą odporności) i raczej nie wpisuje się w ramy przetargu,
- Jelcz-Komponenty nie zaproponował konkretnego pojazdu.
Część oferentów - BAE Systems OMC, MOWAG, Labock Technologies, Hatehof, Unitronex Polska - przedłożyły propozycje w języku angielskim, jednak DZSZ MON wyraził zgodę na ewentualne dosłanie polskich wersji odpowiedzi. Do chwili obecnej nie udało się potwierdzić, czy z możliwości skorzystały wszyscy startujący.
Przypomnijmy, iż 7 sierpnia 2007 minister obrony narodowej Aleksander Szczygło zaakceptował propozycję Dowódcy Wojsk Lądowych generała broni Waldemara Skrzypczaka dotyczącą rozpoczęcia procedury zakupu LOSP w trybie z kilkoma lub jednym wykonawcą, zgodnie z decyzją 157/MON, po rozpoznaniu rynku przez DZSZ MON w oparciu o Wstępne Założenia Taktyczno-Techniczne przygotowane przez Szefostwo i załączone do ogłoszonego 18 sierpnia przez DZSZ MON zapytania w sprawie możliwości dostarczenia LOSP. WL zamierzają w 2008, jak najszybciej się da, zastąpić obecnie posiadane przez Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie samochody wysokiej mobilności HMMWV (M1025/1026P1) dedykowanymi pojazdami patrolowymi zapewniającymi załodze najwyższy możliwy i racjonalny poziom ochrony.
Koszt kontraktu na 120 pojazdów może wynieść co najmniej 25-50 mln USD.