Jak informowaliśmy, w grudniu 2019 jeden z samolotów transportowych T-21 (C295) z Ala (Skrzydła) 35 Ejército del Aire (hiszpańskich wojsk lotniczych) wziął udział w próbie pobierania paliwa z innego samolotu tego typu – C295W, w konfiguracji z zamkniętą rampą desantową, przewodem elastycznym o długości 30 m i systemem zdalnej obserwacji. W jego ładowni zamontowano zbiornik nafty i bęben z przewodem elastycznym, opracowane przez producenta, jednak podczas lotów nie przetaczano paliwa (Hiszpanie ćwiczą tankowanie z C295W, 2019-12-18).
Natomiast Airbus poinformował dzisiaj, że w styczniu br. zrealizowano próby podawania nafty ze zbiorników C295W innemu samolotowi – wspomnianemu na wstępie T-21. Ogółem odbyło się pięć mokrych kontaktów, przy prędkości lotu od 185 do 240 km/h, w trakcie których przetoczono łącznie 1,5 t paliwa. Próby przeprowadzono w warunkach dziennych.
Kapitan Gabiña, pilot Ejército del Aire, który brał udział w próbach, powiedział: Stopień trudności prób w locie jest zawsze wysoki, ponieważ wymaga wykonywania manewrów, jakich nikt inny wcześniej nie robił. Należy zauważyć, że dzięki dobrej stateczności samolotu operacja była łatwa i udana.
Próby w locie tankowca C295W obejmowały również loty w nocy i udany lot w formacji ze zbliżaniem do pozycji przedkontaktowej z wielozadaniowym samolotem bojowym C.15 Hornet przy prędkości lotu wynoszacej 390 km/h.
Pomyślne przeprowadzenie prób umożliwia Airbusowi zaoferowanie C295W jako tankowca, zdolnego do podawania paliwa w locie śmigłowcom oraz samolotom turobsmigłówym i odrzutowym.