Navantia poinformowała 26 lutego o pozytywnym zakończeniu finalnych testów systemu napędowego, niezależnego od powietrza atmosferycznego (Air Independent Propulsion), opartego na ogniwach paliwowych, dla okrętów podwodnych typu S-80. Dostawcą napędu jest Abengoa.
Pomimo ostatecznego dopracowania napędu dwa pierwsze okręty podwodne typu S-80 będą wyposażone w klasyczny napęd diesel-elektryczny. Powodem takiej decyzji były wcześniejsze problemy z napędem AIP. Udane testy AIP powodują, że ten trafi dopiero na dwa ostatnie okręty. Zaś znajdujące się obecnie na zaawansowanym etapie budowy S-81 Isaac Paral i S-82 Narciso Monturiol zostaną doposażone w trakcie przyszłych remontów.
Cztery jednostki typu S-80 zostały zamówione przez Armada Española (marynarkę wojenną Hiszpanii) jeszcze w 2004. Przewidywano, że pierwszy okręt wejdzie do służby w 2011.
Program napotkał jednak wiele problemów. Najpoważniejszymi były kryzys finansowy w 2008, niedopracowanie napędu i błędy w projekcie okrętów. Okazało się bowiem, że jednostki są o ponad 70 t za ciężkie w porównaniu z założeniami. Wymusiło to przeprojektowanie ich poprzez wydłużenie kadłuba o ok. 10 m (z 71 m do ponad 80 m). Tym samym poprawiono rozkład masy. Wzrosła też wyporność okrętów z pierwotnych 2400 t do prawie 3000 t.
Poza opóźnieniami odnotowano również niemal dwukrotny wzrost kosztów. Pierwotna wartość kontraktu wynosiła 2,1 mld euro. Wspomniane problemy spowodowały jednak wzrost tej kwoty do blisko 4 mld euro (Zatwierdzono zmodyfikowany projekt S-80, 2016-07-19).