Podczas konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu premier Czech, Andrej Babiš poddał w wątpliwość zakup nowych bwp w najbliższym czasie. Program wyłonienia następcy BVP-2 może zostać z powodu walki z pandemią COVID-19 wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2 przesunięty w czasie lub nawet anulowany.
Taką decyzję ma uzasadniać trudna sytuacja w kraju związana z gwałtownie rosnącą liczbą zakażonych. Konieczność ograniczenia funkcjonowania społeczeństwa w celu przeciwdziałania pandemii, a także inwestowanie w środki ochronne i służbę zdrowia będą skutkować problemami gospodarczymi. Może to doprowadzić do poważnego ograniczenia budżetu państwa, a w szczególności resortu obrony.
W przypadku wystąpienia opóźnień w programie niemożliwa stanie się realizacja zobowiązania Pragi wobec NATO do wymiany postsowieckich bwp do 2026. Nowe pojazdy mają zastąpić produkowane w Czechosłowacji licencyjne BVP-2. Planuje się nabycie 210 bwp w siedmiu wariantach. Mają one trafić do jedynej ciężkiej brygady w siłach zbrojnych – 7. Brygady Zmechanizowanej (Trzy oferty na czeski bwp, 2019-10-18).
Poza wymianą bwp Czechy stoją przed kosztowną wymianą innych rodzajów uzbrojenia. Dotyczy to m.in. zastąpienia 152-mm armatohaubic Dana systemem o kalibrze 155 mm, zakupu systemu kierowania ogniem dla artylerii, wymiany zestawów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu 2K12 Kub, a także modernizacji lub wymiany czołgów T-72M4Cz.