Amerykański start-up PteroDynamics poinformował, że otwiera ośrodek rozwojowy w Colorado Springs. Będzie tam kontynuować prace nad rodziną bezzałogowych pionowzlotów Transwing. Przedsiębiorstwo zostało zachęcone do podjęcia tej decyzji otrzymanymi od stany Kolorado ulgami podatkowymi zachęcającymi do wzrostu zatrudnienia. Na początek PteroDynamics wydzierżawił obiekt o powierzchni 900 m2.
W Colorado Springs mają być prowadzone prace badawczo-rozwojowe i produkcyjne, a także testy w locie. PteroDynamics koncentruje się na rozwoju rodziny bezzałogowych pionowzlotów Transwing. Obecnie badany model ma rozpiętość 3,6 m i może przenosić ładunek o masie ok. 7 kg (wcześniej testowano modele o rozpiętości 1,2 i 1,8 m). Wielowirnikowy bsl ma skrzydła składane wzdłuż kadłuba do startu i lądowania, co pozwala na ograniczenie powierzchni lądowiska przy jednoczesnym uzyskaniu przez samolot znacznej doskonałości w locie poziomym.
Przedsiębiorstwo dysponuje trzema patentami związanymi z konstrukcją Transwing. Kolejne cztery są w trakcie zatwierdzania. PteroDynamics liczy na to, że jego bsl zainteresują odbiorców cywilnych i wojskowych.
Kolejny Transwing ma mieć udźwig ponad 20 kg przy masie startowej 135 kg. Perspektywicznym celem PteroDynamics jest zbudowanie samolotu pasażerskiego. Start-up prowadzi dialog z kilkoma potencjalnymi partnerami, którzy mieliby wnieść wkład do projektu. W 2020 start-up pozyskał nieokreśloną kwotę od inwestorów instytucjonalnych Kairos Ventures..
Na obecnym etapie rozwoju układ napędowy Transwinga jest całkowicie elektryczny, z jednym silnikiem na każde ze śmigieł. Aby zwiększyć zasięg i długotrwałość lotu, PteroDynamics pracuje również nad alternatywnymi systemami hybrydowo-elektrycznymi, które wykorzystują silnik spalinowy podłączony do generatora elektrycznego lub bezpośrednio napędzają śmigła.