Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Ekwador oczekuje na samoloty

Lotnictwo wojskowe, Strategia i polityka, 14 października 2009

Ekwador potwierdził chęć zakupu używanych samolotów wielozadaniowych z RPA, Chile oraz Wenezueli. Ma to pozwolić na uzyskanie kilku dodatkowych lat, przed koniecznym zakupem myśliwców nowej generacji.

Historyczne zdjęcie, przedstawiające podstawowe samoloty wielozadaniowe Fuerza Aérea Ecuatoriana. Po lewej stronie formacji Kfir - obecnie praktycznie jedyny wykorzystywany operacyjnie model myśliwca ekwadorskich wojsk lotniczych - z przodu Jaguar, z prawej Mirage F1. Już wkrótce wszystkie maszyny FAE będą jednak niemal identyczne. Siłę myśliwską będą stanowić wyłącznie samoloty rodziny Mirage III / Zdjęcie: DO USA

Wojska lotnicze Ekwadoru posiadają aż 6 typów samolotów bojowych i szkolnych, każdy reprezentowany jest jednak przez nie więcej, niż 20 egz. Co więcej, wiele z nich nie nadaje się do użytku. Dotyczy to np. wszystkich 7 szturmowych Jaguarów oraz 11 z 12 myśliwskich Mirage F1. W służbie pozostają w praktyce jedynie izraelskie Kfiry (14 egz.), wspierane przez ostatnie z zakupionych wiele lat temu szturmowych, brytyjskich BAC 167 Strikemaster (7 egz.) i amerykańskich Cessna A-37 Dragonfly (20 egz.). Szkolenie zapewnia 15 Beechcraftów T-34 Mentor.

Te trzy ostatnie modele już wkrótce zostaną zastąpione przez 24 nowoczesne, brazylijskie Super Tucano. Problemem pozostają jednak samoloty myśliwsko-bombowe.

Władze Ekwadoru zdają sobie sprawę, że koniecznym będzie zakup najlepiej nowych samolotów. Jednak odpowiednie procedury nie zostaną uruchomione wcześniej, niż za 5 lat.

Rozwiązaniem na okres przejściowy jest pozyskanie samolotów używanych. Najpoważniejszą inwestycją jest przesądzony już zakup 12 południowoafrykańskich Cheetah C, czyli głęboko zmodernizowanych Mirage III (zobacz: Cheetah C dla Ekwadoru?).

Wcześniej jednak prezydent Rafael Correa zgodził się przyjąć dar sojuszniczej Wenezueli, 6 wycofanych ze służby Mirage 50 (również wersja Mirage III), mimo zastrzeżeń opozycji, że są to samoloty bardzo stare i całkowicie przestarzałe. Prawdopodobnie jednak zostaną one wykorzystane jako rezerwuar części zamiennych.

Ostatnim źródeł wsparcia jest Chile. Władze tego kraju zaproponowały w czerwcu sprzedaż 14 Mirage 50 w lokalnym wariancie modernizacyjnym Pantera. W tym miesiącu władze Ekwadoru podjęły wstępną decyzje o ich pozyskaniu, przy czym 10 miałoby zostać wykorzystanych operacyjnie, a 4 - na części.

Oznacza to, że Fuerza Aérea Ecuatoriana może liczyć w najbliższym czasie na otrzymanie 32 samolotów rodziny Mirage III, z tego przynajmniej 22 w stanie zdatnym do lotu, co w całości pozwoli na zastąpienie Jaguarów i Mirage F1.

W tym świetle ostatnia propozycja Hiszpanii, przekazania własnych Mirage F1, prawdopodobnie nie zostanie przyjęta.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.