Dzisiaj, 8 grudnia 2021, MON poinformowało o podpisaniu umowy międzyrządowej z USA w sprawie pozyskania i dostawy 300 używanych minoodpornych pojazdów opancerzonych Cougar 4x4. Będą one pochodzić z nadwyżki sił zbrojnych USA. Zakup jest realizacją zapowiedzi resortu z 10 listopada br. o chęci nabycia tego typu pojazdów.
Umowa dotyczy zakupu 300 pojazdów wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Wszystkie zostaną dostarczone w pierwszym kwartale 2022. Wartość umowy wynosi 27,5 mln USD (111,95 mln zł). Po dotarciu do kraju Cougary zostaną dostosowane do krajowych przepisów ruchu drogowego, poddane czynnościom obsługowym i dostosowane do wymagań SZ RP.
Cougary 4x4 zaliczają się do najlżejszych pojazdów minoodpornych MRAP (Mine-Resistant Ambush Protected), tzw. kategorii I. Przeznaczone są do działań patrolowych, konwojowania i transportu obsług broni zespołowej. Są to więc pojazdy o niewielkiej uniwersalności, co w głównej mierze jest spowodowane małą kubaturą wnętrza (mimo dużych gabarytów i masy). Oznacza to, że ich przydatność to w Polsce będzie niewielka, ponieważ SZ RP potrzebują kilkuset lekkich opancerzonych pojazdów do zabudowania specjalistycznego wyposażenia (rozpoznawczego, dowodzenia, łączności) wymagającego dużej przestrzeni wewnątrz kabiny.
Masa Cougara wynosi 17,2 t, zaś ładowność to 2,7 t. Mimo tego w pojeździe teoretycznie mieszczą się 2 osoby załogi i 4 żołnierzy desantu. Jak pokazały doświadczenia z operacji na Bliskim Wschodzie realnie w wozie mieści się jeszcze mniej żołnierzy, który muszą przenosić różnorodne wyposażenie i uzbrojenie. Pojazd jest napędzany silnikiem wysokoprężnym Caterpillar C7 o mocy 330 KM współpracującym z transmisją Allison 3200.
Cougar ma długość 5,9 m, szerokość 2,7 m i wysokość 2,6 m. Prędkość maksymalna to 88-105 km/h. Doświadczenia z misji pokazały, że pojazd charakteryzuje się dobrą mobilnością na drogach. W terenie i na nierównościach mobilność była oceniana nisko, zaś wysoko położony środek ciężkości przyczyniał się do dużej wywrotności Cougara.
Zaletą jest wysoki poziom odporności minowej. Wóz jest w stanie przetrwać eksplozję ładunku o ekwiwalencie 7 kg TNT pod pojazdem i 14 kg TNT pod kołem. Zaleta ta jednak w polskich warunkach nie będzie istotna z powodu zupełnie innego charakteru potencjalnego konfliktu.
Pojazdy dla WP będą używane, najprawdopodobniej kilkunastoletnie. Wiąże się to z koniecznością przeprowadzenia remontów i budowy kolejnego, całkowicie nowego łańcucha logistycznego obciążającego siły zbrojne. Eksploatacja Cougarów wymagać będzie zatem istotnych nakładów m.in. na budowę samodzielnych zdolności obsługowych.
Ponadto zakup ten stanowi poważne zagrożenie dla realizacji programu kr. Pegaz, w ramach które zaspokojone mają zostać potrzeby Wojsk Lądowych i Wojsk Specjalnych związane z zakupem kilkuset nowoczesnych lekkich pojazdów opancerzonych – głównie jako nośników wyposażenia specjalistycznego.
Pomostowy i prowizoryczny zakup Cougarów daje MON możliwość zignorowania tej potrzeby, którą można by było zaspokoić siłami krajowego przemysłu zbrojeniowego. Najprawdopodobniej przyczyni się to do odłożenia w czasie zakupu docelowego Pegaza o kilka lat. Będzie to oznaczać straty nie tylko dla polskiego przemysłu, lecz także dla wojska używającego nieperspektywicznego i przestarzałego koncepcyjnie pojazdu (MON pozyska używane Cougary, 2021-11-10, Unieważnienie Pegaza, 2021-07-28).