Do zespołu akrobacyjnego RAF Red Arrows dołączyła kobieta. Ukończyła właśnie pierwszy tydzień treningu. Po raz pierwszy wystąpi w pokazach w 2010.
Kobieta, która znalazła się w składzie Red Arrows Aerobatic Demonstration Team, stacjonującego w RAF Scampton w Lincolnshire, to 31-letnia por. Kirsty Moore (jej samolot - w kółku). W brytyjskich, królewskich wojskach lotniczych (RAF) lata od 1998. Najpierw latała na treningowych Hawkach, później na bojowych Tornado GR4 w składzie XIII Squadron z bazy RAF Marham w Norfolk. Do latania w wojsku zachęcił ją ojciec, nawigator latający do niedawna w RAF.
Por. Moore nie jest pierwszą kobietą, która starała się o dostanie do grupy. Wcześniej kandydatki nie przeszły jednak przez sito eliminacji. Por. Moore udało się wygrać rywalizację z blisko 40 innymi kandydatami na wolne miejsce w Red Arrows. Została wybrana w maju br. Obok niej - na drugie wolne miejsce - został wybrany por. Ben Plank latający dotąd na Harrierach (w RAF od 2000). Ich kontrakty przewidują występy w zespole do 2012.
W RAF tylko 60 na 2040 pilotów to kobiety. Aby aplikować do Red Arrows trzeba wylatać co najmniej 1500 godzin i zaliczyć jedną turę bojową. Roczny koszt utrzymania zespołu to 30 mln funtów.