Francuski śmigłowcowiec Mistral zawinął do Sankt Petersburga. Do Rosji przybył z roboczą wizytą, ale nieoficjalnie wiadomo, że to promocja okrętów tego typu.
Okręt zacumował przy nabrzeżu Lejtnanta Szmidta. W ciągu jednego z dni przewidzianej do 26 listopada wizyty śmigłowcowiec będzie dostępny dla publiczności. Jednak przede wszystkim będą się z nim zapoznawać przedstawiciele WMF i rosyjskiego przemysłu stoczniowego (Mistral W St. Petersburgu).
Od kilku miesięcy toczą się rozmowy w sprawie zakupu przez Rosję jednego śmigłowcowca Mistral i licencyjnej produkcji 4 kolejnych okrętów tego typu. Wobec problemów prawnych, możliwe że zbudowany w stoczni DCNS zostałby wyposażony według standardów cywilnych, bez systemów rozpoznania i uzbrojenia. Wartość kontraktu mogłaby wynieść ok. 400 mln USD. W pełni wyposażony śmigłowcowiec kosztuje 600 mln euro.
Nowe okręty miałyby wejść w skład Floty Północnej i Oceanu Spokojnego. Przeciwko ewentualnemu bazowaniu rosyjskiego okrętu klasy Mistral na Bałtyku protestowała niedawno Estonia.