Zastępca szefa sztabu rosyjskiej marynarki wojennej poinformował, że w listopadzie z wizytą do Sankt Petersburga przybędzie francuski okręt desantowy Mistral. To jeden z elementów negocjacji, w sprawie sprzedaży takiej jednostki Rosji.
Mistral to wielozadaniowy okręt desantowy, o wyporności 21 tys. t, który może służyć jako stanowisko dowodzenia, klasyczny desantowiec dla batalionu piechoty lub czołgów, okręt towarowy albo śmigłowcowiec z 35 maszynami średniej wielkości. Rosjanie posiadają tylko jeden, podobny okręt, Iwan Rogow, o wyporności pełnej 14 tys. t, który jednak ma za sobą już 31 lat służby. Z względu na niewielki pokład lotniczy, nie może on jednak spełniać roli klasycznego śmigłowcowca. Tymczasem Rosjanie, przedstawiając Mistrala, nazywają go właśnie śmigłowcowcem, co sugeruje preferowany sposób wykorzystania / Zdjęcie: DCNS
Pierwsze doniesienia o możliwości zakupu za granicą okrętu desantowego pojawiły się w październiku 2008. Wspomniał o tym podczas wystawy Euronaval, dowódca Wojenno-Morskowo Flota Rosiji (WMFR), admirał Władimir Wysockij. Już wówczas spekulowano o zainteresowaniu Rosjan okrętami desantowymi typu Mistral, produkowanymi przez DCNS.
W sierpniu bieżącego roku Rosjanie potwierdzili fakt prowadzenia negocjacji z Francuzami. Informowano wówczas, że celem jest zakup jednej jednostki, wraz z transferem technologii, niezbędnym do budowy 3-4 następnych, już w rosyjskich stoczniach. Te bowiem nie oferują okrętu o podobnych możliwościach (zobacz: Potwierdzenie rosyjskich Mistrali).
Równolegle do negocjacji z Francuzami, Rosjanie biorą pod uwagę podobne konstrukcje z Holandii i Hiszpanii. Chodzi o desantowce typu Rotterdam (zobacz: Rotterdam zamiast Mistrala?).
Część obserwatorów uważa jednak, że zainteresowanie alternatywnymi rozwiązaniami jest jedynie elementem nacisku na Paryż, który do tej pory niezbyt ochoczo godził się na pełne przekazanie swoich zaawansowanych technologii. W rzeczywistości, kontakty z Francuzami są najbardziej zaawansowane.
Zastępca szefa sztabu WMFR, Oleg Burczew, poinformował rosyjskie media, że dwa tygodnie temu uczestniczył w rozmowach, w trakcie których Francuzi zgodzili się sprzedać okręt desantowy. Na podstawie doniesień francuskich mediów, można przypuszczać, że wartość kontraktu wyniesie do 500 mln Euro.
Burczew powiedział, że Rosja jest również zainteresowana budową kolejnych 4 jednostek typu Mistral w swoich stoczniach. Na razie jednak nie ujawniono, czy Francuzi zgodzili się na transfer technologii.
Elementem tych rozmów będzie wizyta francuskiego okrętu w Sankt Petersburgu. Zaplanowano ją na listopad, choć nie ujawniono żadnych, dodatkowych szczegółów.