Rosyjska spółka Gumicz we współpracy z Rostiechem opracowała bezzałogowy pojazd lądowy Impuls-M z modułem bojowym. Jak poinformował agencję TASS dyrektor generalny Gumicz Aleksandr Gawriłow, bezzałogowiec przechodzi obecnie testy w terenie.
Gąsienicowy bezzałogowiec ma ładowność ok. 500 kg przy dopuszczalnej masie całkowi tej rzędu 1000 kg. Impuls-M może także ciągnąć przyczepy o masie 1500 kg i pokonywać wzniesienia o nachyleniu 30°. Bezzałogowiec ma możliwość realizowania różnego rodzaju zadań zależnie od zamontowanego modułu bojowego. Według TASS obecnie zamontowany moduł bojowy na Impuls-M wyposażono w wyrzutnię ppk. Istnieje też możliwość prostej integracji innego wyposażenia, w tym do minowania, transportu ładunków i transportu rannych.
Rosjanie podkreślają, że zaletą Impuls-M jest w pełni rosyjski system kierowania z elementami sztucznej inteligencji. Ma to pozwalać na automatyczne wykonywanie misji bojowych i logistycznych. Układ łączności robota jest wielowariantowy, co z założenia powinno redukować wrażliwość na walkę elektroniczną. W przypadku utraty łączności Impuls-M ma samodzielnie wracać do bazy poruszając się zgodnie z punktami nawigacyjnymi wgranymi do jego systemu.
Wcześniej Rosjanie przetestowali już mniejszy prototyp tego systemu w warunkach bojowych. Na bazie tych doświadczeń zbudowano pełnowymiarowy i w pełni funkcjonalny pojazd (Rosjanie zdobyli pierwszego THeMISa, 2024-05-21).