Zespół testowy Bundeswehry –Wehrtechnischen Dienststelle für landgebundene Fahrzeugsysteme, Pionier- und Truppentechnik(WTD 41) –przeprowadził próby zmodyfikowanego czołgu saperskiego Keiler. Testy trwały przez kilka tygodni, a w ich trakcie pojazd przejechał 1000 km po poligonie Baumholder.
Keiler został wyposażony w szereg nowych elementów. Modyfikacje objęły m.in. układ bieżny. Wymianie uległ układ napinania gąsienic, amortyzatory kół nośnych i amortyzatory tylne. Nowe komponenty przed wdrożeniem do eksploatacji musiały zostać dokładnie przetestowane, co miało zająć niemal 2 miesiące.
Polepszono również dostęp do do haków holowniczych z tyłu pojazdu i systemu oznaczania przejść w polach minowych. Ten drugi element został przeniesiony wyżej, a na czas pracy może być opuszczany. Zamontowany został także zestaw kamer obserwacyjnych dostosowanych do pracy przy słabym oświetleniu i w nocy. Zapewniają one kierowcy Keilera dobre możliwości obserwacji w różnych warunkach. Kamery i ich możliwości obserwacyjne sprawdzono wystrzeliwując granaty maskujące i weryfikując widoczność z kamer przez zasłonę dymną.
Nowe komponenty powinny zwiększyć efektywność Keilera w zadaniach rozminowania terenu do czasu wdrożenia jego następcy. Może się nim stać Keiler NG, bazujący na podwoziu wozów inżynieryjnych Kodiach, które wywodzą się z podwozia Leoparda 2.
Bundeswehra eksploatowała przed wojną na Ukrainie 24 czołgi saperskie Keiler. Weszły one do służby w drugiej połowie lat 1990. Pojazdy zostały oparte o podwozie wycofanych w Niemczech ze służby czołgów M48 Patton. Z czołgów zdemontowano wieże, zintegrowano je z mechanicznymi trałami przeciwminowymi i wymieniono układ napędowy. Zamontowano dwunastocylindrowy silnik wysokoprężny MB 873 Ka-501 o mocy maksymalnej do 1100 KM sprzężony z układem przeniesienia napędu Renk HSWL 284 M.
Niemcy przewidują, że czołgi saperskie tego typu pozostaną w służbie co najmniej do 2030 (Demonstracja Keilera NG, 2024-08-20).