Armia indyjska zamówiła 124 kolejne czołgi podstawowe Arjun. W ten sposób podwoi liczbę posiadanych wozów tego typu.
Nie podano wartości nowego kontraktu. Wiadomo jednak, że poprzednie 124 Arjuny, zamówione w 2004, miały kosztować 472 mln USD. Dotąd armia odebrała 75 czołgów z pierwszej partii. 45 z nich znajduje się w linii.
Nowe zamówienie jest efektem wygranej przez Arjuny rywalizacji z rosyjskimi T-90. Według nieoficjalnych informacji, którym nie zaprzeczają przedstawiciele armii, w przeprowadzonych niedawno testach indyjskie czołgi okazały się lepsze we wszystkich badanych parametrach (Arjun wygrał z T-90).
Kolejny kontrakt pozwoli na utrzymanie ciągłości produkcji Arjunów w fabryce w Avadi i kontynuowanie prac nad ich rozwojem. Obecnie produkcja Arjunów sięga 30 rocznie. Po uruchomieniu drugiej zmiany na linii montażowej ma przekroczyć 50 sztuk.
Program budowy Arjunów trwa już 36 lat. W tym czasie jego koszty wzrosły ponad 20-krotnie w stosunku do planu. Według nieoficjalnych szacunków, armia musiałaby kupić ok. 500 Arjunów w obecnej konfiguracji Mark 1, by zwróciły się koszty rozwoju.
Obecnie trwają prace nad modernizacją Arjunów. Indyjskie czołgi mają otrzymać nową armatę, przystosowaną do wystrzeliwania pocisków kierowanych. Zostaną też wzmocnione aktywnym opancerzeniem, a ich wyposażenie zostanie uzupełnione wielofunkcyjnymi, kolorowymi wyświetlaczami. Kolejny etap prac ma objąć nowoczesne uzbrojenie przeciwlotnicze i wyposażenie w 4 autonomiczne roboty ze wspomaganym telewizyjnie systemem sterowania.