Kompania Arianespace kupiła kolejną partię rosyjskich rakiet-nosicieli Sojuz-ST. Kontrakt wart jest 16,6 mld rubli.
Wcześniej Europejczycy kupili 14 rakiet-nosicieli Sojuz-ST. To specjalnie przystosowana do europejskich wymagań bezpieczeństwa i eksploatacji rakieta Sojuz 2 - z nowym systemem łączności i telemetrii. Inicjujący współpracę w tym zakresie kontrakt podpisano w listopadzie 2003. 26 kwietnia 2005 rozpoczęto budowę na Kourou wyrzutni za 344 mln euro. 18 czerwca 2007 Arianespace zamówiła 4 Sojuzy-ST. 20 września 2008 kupiła jeszcze 10 rakiet za 300-400 mln euro. Łącznie Arianespace zamierza użyć w ciągu 15 lat 50 Sojuzów-ST.
Nowy kontrakt zawarty między Arianespace (kompania grupująca 24 organizacje z 10 państw europejskich) a Roskosmosem ma dotyczyć kolejnych 10 rakiet-nosicieli. Poinformował o tym dyrektor CSKB-Progress z Samary, Aleksandr Kirilin. Kontrakt ma być wart 16,6 mld rubli. Dostawy mają rozpocząć się w 2014.
Rosyjskie Sojuzy-ST startując z kosmodromu Kourou na Gujanie Francuskiej mają wynosić m.in. satelity systemu nawigacji Galileo (Umowy na Galileo). W latach 2012-2014 ma ich być 10. Koszt ich wystrzelenia jest dziś szacowany na 397 mln euro. Pierwszy start z wyrzutni w Gujanie Francuskiej planowany jest na czwarty kwartał br. (Sojuz w Arianespace).
Dzięki położeniu Kourou bliżej równika niż Bajkonur czy Plesieck, Sojuzy będą mogły stamtąd wynosić cięższe ładunki niż z kosmodromów rosyjskich. Mogą one ważyć do 4 ton wobec 1,5 t w wypadku startu z Bajkonuru na orbitę gostacjonarną. Sojuz-ST uzupełni rakiety Ariane 5 o znacznie większym udźwigu (do 19 ton wobec maks. 9 t w wypadku Sojuza-ST), ale też znacznie droższe.