Amerykańska straż przybrzeżna (USCG) podpisała z EADS North America umowę o dostawie 3 samolotów patrolowych HC-144A za 117 mln USD.
Hiszpańska CN-235 została wybrana, jako następca odrzutowego HU-25 Guardian, czyli zmodernizowanej wersji francuskiego Falcona 20G. Turbośmigłowy dwusilnikowiec jest nieco większy, może również pozostawać w powietrzu przez 9 h, w porównaniu do 4 h poprzednika, co ma ogromne znaczenie dla skuteczności działań patrolowych.
Pierwszy HC-144A Ocean Sentry, bo takie oznaczenie otrzymał nowy samolot, został dostarczony w 2006. Obecnie USCG posiada 10 takich maszyn, a ostatni z zamówionych w pierwszej umowie, 11. egz. zostanie przekazany do końca bieżącego roku.
Wstępną gotowość operacyjną osiągnięto w ubiegłym roku, niemal od razu przystępując do akcji, związanych z trzęsieniem ziemi na Haiti i wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej.
Ostatnie zamówienie dotyczy 3 samolotów, z opcją na 6 kolejnych. Wartość porozumienia to 117 mln USD. Docelowo USCG zamierza kupić ok. 30 HC-144A, dla całkowitego zastąpienia Guardianów.
Lotnictwo straży wykorzystuje ok. 200 statków powietrznych. Największymi samolotami są HC-130 Hercules, w wersjach H i J (łącznie 23, a docelowo 22 egz., zobacz: Herculesy dla US Coast Guard). Wśród śmigłowców dominują 42 egz. HH/MH-60J (Sikorsky S-70), modernizowane obecnie do wariantu T oraz 62 pokładowe HH/MH-65C (to odmiana francuskich Dolphinów), modernizowane do modelu D, przez zainstalowanie nowych systemów łączności.