W związku z pęknięciem kadłuba Boeinga 737-300 Southwest Airlines, linia uziemiła 81 samolotów tego modelu. Na całym świecie natychmiastowej inspekcji powinno zostać poddanych 175 maszyn.
Wypadek B737-300 linii Southwest (zobacz: Pękł kadłub Boeinga 737) spowodował uziemienie wszystkich, podobnych samolotów tego przewoźnika. Do sprawdzenia zakwalifikowano 81 samolotów. Według danych z niedzielnego wieczoru, na 22 sprawdzone już samoloty, w 3 wykryto pęknięcia.
Powstały one jako wynik zmęczenia metalu i grożą powiększeniem się rys, aż do wystąpienia podobnych objawów, co w przypadku feralnego, piątkowego lotu.
Uziemienie 81 samolotów spowodowało konieczność odwołania w weekend 600 lotów Southwest Airlines. Liczba ta zmniejsza się z każdą godziną, wraz z kierowaniem do normalnej służby kolejno sprowadzanych maszyn. Wiadomo, że proces ten ma zakończyć się dzisiaj w nocy.
Zgodnie z zaleceniami Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), inspekcji muszą zostać poddane wszystkie samoloty B737-300, -400 i -500, starsze niż 15 lat i mające za sobą ponad 30 tys. cykli startów i lądowań (co wiąże się ze zmianami ciśnienia).
Szczegółowa lista zmusza do przeglądów ok. 80 samolotów w USA (niezależnie od przedsięwzięć Southwest Airlines) i dodatkowo ok. 95 maszyn w innych krajach. NTSB przy współpracy Boeinga określił warunki takich przeglądów i czas ich powtarzania. Według danych producenta, podobne procedury powinny zostać w najbliższym czasie wdrożone - przy standardowych przeglądach - w odniesieniu do 1800 starszych Boeingów 737 różnych modeli.