Katastrofa samolotu CASA C295M w Mirosławcu) znajdowało się łącznie 20 osób, w tym gen. bryg. pil. Andrzej Andrzejewski, dowódca 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego i płk pil. Jerzy Piłat, dowódca 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu." />

Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

20 ofiar tragedii

Lotnictwo wojskowe, 24 stycznia 2008

Na pokładzie samolotu CASA C295M (Katastrofa samolotu CASA C295M w Mirosławcu) znajdowało się łącznie 20 osób, w tym gen. bryg. pil. Andrzej Andrzejewski, dowódca 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego i płk pil. Jerzy Piłat, dowódca 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu.

Ujawniono listę ofiar tragicznego lotu. Byli to gen. bryg. Andrzej Andrzejewski, płk Jerzy Piłat, płk Dariusz Maciąg, ppłk Zdzisław Cieślik, ppłk Dariusz Pawlak, ppłk Zbigniew Książek, mjr Robert Maj, mjr Mirosław Tyczyński, mjr Piotr Firlinger, mjr Krzysztof Smółka, kpt. Paweł Zdunek, kpt. Leszek Ziemski, kpt. Grzegorz Stefaniuk, por. Robert Kuźma, por. Michał Smyczyński, sierż. Janusz Adamek oraz czterech członków załogi. Wcześniej, w podpoznańskich Krzesinach samolot opuściło kilku oficerów, w tym gen. bryg. pil. Włodzimierz Usarek, dowódca 2. Brygady Lotnictwa Taktycznego.

Gen. bryg. Andrzej Andrzejewski, jeszcze w stopniu podpułkownika, 19 sierpnia 2003 pilotował Su-22M4, który został omyłkowo zestrzelony przez pocisk zestawu Kub w czasie ćwiczeń Zielony Świerk na poligonie w Wicku Morskim. Pilot katapultował się i został podjęty z Bałtyku 6 mil na północny-zachód od Ustki. Po tym wydarzeniu Andrzej Andrzejewski, awansowany do stopnia pułkownika, miał kilka miesięcy przerwy w lataniu. 11 listopada 2006 został awansowany do stopnia generała brygady i objął dowodzenie 1. Brygadą Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Wcześniej był zastępca dowódcy tej jednostki.

Samolot CASA C295M o numerze bocznym 019, który uległ katastrofie, został zakupiony na mocy umowy z 2006 i dostarczony w listopadzie 2007. Był więc jedną z dwóch najmłodszych maszyn tego typu w Polsce. Odbył 323 loty, a silniki przepracowały 334 h i 43 min. Były na gwarancji. Obejmuje ona 2 lata lub 600 h lotu.

Na miejsce katastrofy przybyli m.in. premier Donald Tusk, minister obrony Bogdan Klich i przedstawiciele prezydenta RP. Lech Kaczyński, w związku z tragedią, skrócił oficjalną wizytę w Chorwacji i zapowiedział, że rozpatrzy możliwość wprowadzenia żałoby narodowej.

Rozbicie CASA C295M to jedna z największych katastrof lotniczych w historii polskiego lotnictwa wojskowego. W 1973 rozbił się An-24. Zginęło wtedy 18 osób.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.