Według nieoficjalnych informacji z kręgów indyjskiej komisji przetargowej, francuski Rafale jest nieco tańszy od Eurofightera. Oferty cenowe będą analizowane przez 2-3 tygodnie.
Ceny obu samolotów mają zawierać się w przedziale od 80 do 110 mln USD, co zgodne jest z dotychczasowymi informacjami na temat kosztów dostaw dla wojsk lotniczych państw europejskich. Przy czym tę dolną wartość reprezentuje prawdopodobnie Rafale, górną zaś Eurofighter.
Indyjska komisja przetargowa będzie jednak analizować również pozostałe koszty, w tym użytkowania w okresie 40 lat (6 tys. h lotów) oraz koszty transferu technologii (108 ze 126 kupowanych maszyn zostanie zmontowana w zakładach HAL).
Ze względu na skomplikowana materię do oceny - dokumenty kosztorysowe liczą setki stron - ostateczna decyzja zapadnie nie wcześniej niż za 2-3 tygodnie. Koszty zakupu, montażu i wykorzystywania myśliwców odgrywają obecnie jedyną rolę w przetargu. Wcześniejszy etap prób wskazał bowiem, że obie konstrukcje spełniają wymagania użytkownika. W takiej sytuacji, w myśl indyjskich przepisów, dodatkowe możliwości czy przewaga techniczna jednej konstrukcji nad drugą, nie mają znaczenia.
Jednocześnie ujawniono, że dostawy pierwszych myśliwców zza granicy powinny nastąpić w 2015, zaś po dwóch latach powinna odbyć się prezentacja samolotu zmontowanego w Indiach. Wojska lotnicze tego kraju zakładają, że możliwym będzie zamówienie dodatkowych 63 egz., w przypadku opóźnienia dostaw rodzimych lekkich myśliwców Tejas lub rosyjsko-indyjskiego samolotu 5. generacji.