W należącej do General Dynamics stoczni Bath Iron Works (BIW) odbyła się uroczystość położenia stępki pod pierwszy z trzech zamówionych niszczycieli US Navy, typu Zumwalt.
Uroczystość położenia stępki odbyła się 17 listopada w stoczni w Maine. W obecnej dobie, kiedy okręty projektuje się i buduje modułowo, tradycyjną stępkę, czyli główny wzdłużny element konstrukcyjny szkieletu jednostki, do której montuje się potem wręgi i poszycie, zastępowany jest pierwszym z gotowych elementów kadłuba. Stąd prawdziwe rozpoczęcie budowy okrętu następuje znacznie wcześniej, niż wyznacza to wspomniana uroczystość.
W przypadku pierwszego z amerykańskich niszczycieli nowej generacji, jego budowę rozpoczęto w 2009, a obecnie prace zaawansowane są w 60%. W istocie położenie stępki, oznacza początek montażu finalnego. Budowa niszczyciela powinna zakończyć się w 2014. Prace przy drugiej jednostce, która będzie nazwana Michael Moonsoor (DDG 1001), rozpoczęła się w marcu 2010.
Zumwalty będą niszczycielami tylko z nazwy. Przy wyporności 15 tys. t będą o wiele większe niż krążowniki rakietowe typu Ticonderoga. Przedstawiciele US Navy szacują, że ich zdolności bojowe będą wielokrotnie większe od obecnie wykorzystywanych niszczycieli. Mimo długości 183 m, echo odbicia radarowego będzie podobne do kutra rybackiego, a ślad dźwiękowy - porównywalny do atomowych okrętów podwodnych. Siła ognia ma wzrosnąć trzykrotnie, a potencjał obronny 10-krotnie. Z uwagi na koszty, będą one jednak tylko dodatkiem do flotylli obecnie wykorzystywanych jednostek typu Arleigh Burke.