Irańskie media doniosły, że na terytorium tego kraju, w pobliżu granicy z Afganistanem i Pakistanem, zestrzelono amerykański bsl. Siły ISAF oświadczyły, że mógł to być samolot, nad którym stracono kontrolę.
Oświadczenie o zestrzeleniu przez siły irańskie amerykańskiego bezzałogowca wydano wczoraj. Jednocześnie przedstawiciele wojska zagrozili krokami odwetowymi, przedstawiając incydent jako pogwałcenie suwerenności kraju.
Irańskie media, w tym rządowa agencja FARS, powołując się na nieoficjalne źródła wojskowe, donoszą, że zestrzelonym bsl był RQ-170 Sentinel, rzeczywiście wykorzystywany w Afganistanie (zobacz: RQ-170 ujawniony). Według nich, samolot odniósł niewielkie uszkodzenia i jest obecnie w rękach irańskich inżynierów.
W odpowiedzi służby prasowe międzynarodowego kontyngentu w sąsiednim Afganistanie poinformowały, że zestrzelonym samolotem może być amerykański nieuzbrojony bsl, który w ubiegłym tygodniu odbywał lot rozpoznawczy nad Afganistanem, jednak operatorzy utracili nad nim kontrolę.
Irańczycy donosili już, przynajmniej dwukrotnie, o zestrzeleniu amerykańskich bezzałogowców na terytorium swojego kraju. Mieli je nawet wystawić na widok publiczny. Nigdy jednak tego nie uczyniono. Teheran twierdzi jednak, że wraki przekazano do wglądu Rosjanom. Miały również posłużyć do zbudowania kopii przez irański przemysł lotniczy.