Francuska Dassault Aviation przekazała szwajcarskiemu parlamentowi nową propozycję sprzedaży 18 myśliwców Rafale, za 2,7 mld CHF. Resort obrony wybrał wcześniej szwedzkiego Gripena.
W ostatnim dniu listopada ubiegłego roku Uli Maurer szef resortu obrony poinformował, że komisja przetargowa wybrała szwedzkiego Gripena, w postępowaniu, mającym wyłonić następców części wiekowych F-5E/F (zobacz: Zwycięstwo Gripena w Szwajcarii). W pokonanym polu pozostały Eurofighter i Rafale. Według dostępnych informacji, szwedzka oferta, dotycząca 22 samolotów - o wartości ok. 3 mld CHF - okazała się najtańszą. Samolot Saaba gwarantował też najniższe koszty użytkowania.
Decyzja komisji przetargowej nie jest jednak ostateczna. Musi zostać zatwierdzona przez parlament, konieczne jest również sfinalizowanie szczegółowych negocjacji, co powinno doprowadzić do podpisania ostatecznej umowy.
Biorąc pod uwagę ten stan rzeczy francuska Dassault Aviation zdecydowała się przedstawić nową propozycję, licząc na storpedowanie transakcji z Saabem przez parlament. Dziennikarze szwajcarskiej gazety Le Matin Dimanche twierdzą, że widzieli dokument, a jego istnienie potwierdził oficjalnie Hans Hess z parlamentarnej komisji obrony. Według tych źródeł, Francuzi oferują sprzedaż 18 Rafale za 2,7 mld CHF (ok. 2,24 mld Euro lub 2,96 mld USD).
Szwajcarski resort obrony poinformował, że nie otrzymał tej propozycji. Wiadomo natomiast, że nowa oferta Dassault będzie dyskutowana na forum izby wyższej parlamentu w dniu 13 lutego.