Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Indyjskie tankowce na wschód

Lotnictwo wojskowe, 21 sierpnia 2012

Indyjskie wojska lotnicze rozważają rozmieszczenie 6 planowanych do nabycia tankowców na wschodzie kraju. Dyslokacja ma zwiększyć promień operacyjny wykorzystywanych myśliwców w kontekście rywalizacji z ChRL.

Przedstawiciele Rosoboronexportu zwracają uwagę na to, że w odróżnieniu od przedstawionego na zdjęciu samolotu Airbusa, Ił-76MKI może zasilać w paliwo nie tylko F-16 i F/A-18, ale także Su-30MKI, MiG-29, Dassault Mirage i Rafale / Zdjęcie: EADS

Przetarg na 6 samolotów transportowo-tankujących (MRTT, multirole tanker transport) dla indyjskich wojsk lotniczych trwa od początku XXI w. W jego pierwszej odsłonie głównymi konkurentami był A330-200 MRTT EADSa oraz Ił-76 rosyjskiego Rosoboronexportu. Przez długi czas wielu ekspertów uważało, że to właśnie produkt Airbusa otrzyma ostateczne zlecenie na produkcję samolotów dla Indii i to pomimo tego, że wojska lotnicze tego państwa mają już doświadczenie w operowaniu rosyjskimi tankowcami (w ich wyposażeniu znajduje się 7 Ił-78MKI). Sytuacja stała się jeszcze bardziej oczywista, gdy produkt europejskiego koncernu wygrał serię prób i testów porównawczych, w których udowodnił, że góruje pod względem osiągów nad rosyjską konstrukcją.

Sprawa kontraktu wydawała się załatwiona, gdy EADS oraz wojska lotnicze zaczęły negocjować warunki przyszłego kontraktu. Dopiero w 2010, dosyć niespodziewanie, indyjski rząd zerwał negocjacje i postanowił rozpisać nowy przetarg (A330-200 MRTT za drogie dla Indii, 2010-02-01). Oficjalnym powodem decyzji był fakt przekroczenia górnego limitu cenowego przez samoloty Airbusa, który wynosił do 1 mld USD. W ostatecznym rozrachunku europejskie samoloty miały kosztować ok. 1,8 mld USD.

W tym samym roku ruszył drugi przetarg, w którym udział wzięły, ponownie A330-200 MRTT i Ił-76, a także amerykański Boeing. Amerykański koncern jednak szybko wycofał się z dalszej rywalizacji (Boeing poza przetargiem w Indiach, 2011-01-25).

Jeszcze przed zakończeniem postępowania przetargowego indyjskie wojska lotnicze zaczęły zastanawiać się nad miejscem przyszłego stacjonowania tankowców. Ze względów geostrategicznych (rywalizacji polityczno-wojskowej z ChRL) najbardziej prawdopodobnym miejscem ich dyslokacji zdaje się być baza wojsk lotniczych Panagarh w prowincji Bengal Wschodni. Poprzez rozlokowanie tankowców w tej części kraju indyjskie siły zbrojne chcą zwiększyć promień operacyjny wykorzystywanych myśliwców, w tym Su-30MKI oraz mających wejść do służby w przyszłości Rafale. Ruch ten miałby pomóc Indiom w zwiększeniu potencjału bojowego stacjonujących w regionie wojsk i mógłby być traktowany jako odpowiedź na rozbudowę chińskich instalacji wojskowych w regionie po drugiej stronie granicy.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.